Pierwszy gwizdek meczu pomiędzy Lechem Poznań a Legią Warszawa wybrzmi w niedzielę, 10 listopada o 17:30. Sprawdźmy, co słychać u naszego rywala ze stolicy kraju.
W niedzielne popołudnie na Enea Stadionie dojdzie do 130. ligowego meczu pomiędzy obiema drużynami. Przed Kolejorzem wymagające zadanie, bo ogólny bilans starć obu zespołów wypada na korzyść ekipy z Warszawy, którzy z dotychczasowych starć wygrali 56, drużyny podzieliły się punktami w 35 pojedynkach, a 38 razy górą byli Niebiesko-Biali. Liczba bramek również jest po stronie zespołu ze stolicy kraju - lechici w historii ligowych potyczek obu ekip strzelili 115 goli, tracąc ich przy tym 167.
Wojskowi plasują się obecnie na 5. miejscu w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy i tracą sześć punktów do Kolejorza. Patrząc na tabelę to warszawianie lepiej radzą w spotkaniach domowych, bowiem przy Łazienkowskiej pięć razy wygrali, raz zremisowali, a dwa takie mecze przegrali. Z kolei w delegacji legitymują się bilansem 2-3-1. Ostatnio jednak można zauważyć wzrost formy najbliższego rywala Lecha. Legia nie przegrała ostatnich pięciu ligowych spotkań, a trzy starcia poprzedzające przyjazd do Poznania wygrała. Jednak, jeśli spojrzymy na wszystkie rozgrywki, w których obecnie grają Wojskowi, to ta passa bez porażki wynosi dziewięć pojedynków.
To teraz krótko o sytuacji zdrowotnej Legii. Trener Goncalo Feio ma kilka znaków zapytania przed meczem z Kolejorzem, szczególnie biorąc pod uwagę to, że w czwartek Wojskowi grali swój trzeci mecz w Lidze Konferencji Europy i możliwe są rotacje w składzie ze względu na poszczególne wyniki zmęczeniowe zawodników.
W spotkaniu przeciwko Lechowi nie wystąpią Juergen Elitim, Kacper Tobiasz oraz Maxi Oyedele. Pierwszy z wymienionych graczy wraca do zdrowia po urazie kolana, z kolei pozostała dwójka kontuzje odniosła niedawno - golkiper Legii ma pękniętą kość śródręcza, a pomocnik boryka się z problemami ze stawem skokowym. Dodatkowo na ławce rezerwowych nie zasiądzie szkoleniowiec Legii, który pauzuje za cztery żółte kartki.
Nieobecni: Kacper Tobiasz, Juergen Elitim, Maxi Oyedele
Występ pod znakiem zapytania: brak
Pauzujący: trener Goncalo Feio
W, W, W, R / 2:1, 4:1, 2:0, 1:1
Next matches
Recommended
Subscribe