Z obozu rywala: Górnik Zabrze

W sezonie 2017/2018 piłkarze z Zabrza byli prawdziwą rewelacją Lotto Ekstraklasy. Jako beniaminek przez pewną część kampanii nawet przewodzili tabeli, jednak ostatecznie zakończyli rozgrywki tuż za podium. Według niepisanej reguły, prawdziwa weryfikacja takich zespołów następuje rok po awansie. Obecna postawa Górnika jest jej potwierdzeniem. Zawodnicy trenera Marcina Brosza znajdują się w okolicach strefy spadkowej i jeśli ich postawa nie ulegnie poprawie, do końca będą walczyć o utrzymanie.

W dotychczasowych spotkaniach Górnika w 2019 roku trudno doszukać się jakiejkolwiek prawidłowości. Dobre wyniki przeplatają bowiem złymi. Zwycięstwo nad Zagłębiem Sosnowiec - rywalem w walce o utrzymanie - może się jednak okazać kluczowe w ostatecznym rozrachunku. Dobrym prognostykiem dla kibiców z Górnego Śląska jest świetna forma Igora Angulo. Hiszpański snajper w sześciu wiosennych pojedynkach zdobył cztery bramki. Udane wejście do ligi zanotowali także dwaj zawodnicy ściągnięci do Zabrza w przerwie zimowej - Gruzin Walerian Gwilia oraz Słowak Martin Chudy.

Zarówno Lech, jak i zabrzanie w ostatniej kolejce ulegli swoim przeciwnikom. Górnicy przegrali w Gliwicach z miejscowym Piastem 0:2. Oba zespoły zatem pragną się zrehabilitować, na co uwagę zwraca trener Brosz w rozmowie z klubowymi mediami.

- Piłkarze Lecha na pewno będą podwójnie zmotywowani, by się zrehabilitować. Ale z nami jest podobnie. Przecież przegrana z Piastem zabolała wszystkich bardzo mocno. W naszej lidze naprawdę możliwy jest każdy wynik. Co łączy te mecze, to fakt, że rzadko przegrywają zespoły, które „otwierają” wynik. Dlatego tak ważna jest koncentracja i skuteczność - zaznacza szkoleniowiec.

Zawodnicy z Górnego Śląska udali się do stolicy Wielkopolski już w czwartek rano. W autokarze do Poznania znalazło się miejsce dla 20 piłkarzy, wśród których jedynym poważnym nieobecnym jest Paweł Bochniewicz. Młodzieżowy reprezentant Polski nabawił się urazu w ubiegłotygodniowym pojedynku z Piastem. Mimo tej straty trener Brosz wierzy w zwycięstwo i wyjaśnia, jak trzeba zagrać, by taki rezultat osiągnąć. - Chcąc wygrać z Lechem dobrze i konsekwentnie musi zagrać cała jedenastka. Myślę nie tylko o grze ofensywnej, ale też pressingu, obronie, grze bez piłki i po jej stracie.

Mecz Lech Poznań - Górnik Zabrze rozpocznie się w piątek, 15 marca o godzinie 20:30.