Rewanżowy mecz z białoruskim Szachtiorem Soligorsk będzie pierwszym domowym meczem w tym sezonie, w trakcie którego na trybunach stadionu przy ulicy Bułgarskiej pojawią się kibice. Piłkarze i trenerzy Lecha Poznań nie ukrywają, że jest to dla nich bardzo ważne.
Wszechobecna cisza i atmosfera sparingu towarzyszyła piłkarzom Kolejorza w meczu z ormiańskim Gandzasarem oraz w ligowym spotkaniu z Cracovią. Ci z nich, którzy dobrze znają żywiołowe reakcje kibiców Lecha wiedzą czego mogą się spodziewać, jednak jest to bardzo ważny moment także dla piłkarzy, dla których będzie to pierwszy mecz rozgrywany przed poznańską publicznością.
Na przedmeczowej konferencji prasowej pojawił się Thomas Rogne, który nie krył zadowolenia z powodu powrotu kibiców. - Jesteśmy bardzo szczęśliwy, że w końcu na naszym domowym meczu pojawią się kibice. Myślę, że mogę mówić w imieniu całego zespołu, a więc jest to ważne dla nas wszystkich – podkreślił Norweg.
Poznańska publiczność wielokrotnie pokazywała, że w kluczowych momentach spotkań potrafi być dwunastym zawodnikiem Kolejorza. - W meczu domowym obecność kibiców jest elementem naszej przewagi nad przeciwnikiem. Zespół czerpie pozytywną energię z obecności fanów i z ich reakcji - kontynuuje Rogne.
Rewanżowy mecz z Szachtiorem Soligorsk rozpocznie się o godzinie 20:45. Bilety dostępne są w sprzedaży internetowej oraz w stadionowych kasach. - Powrót kibiców na stadion to świetna wiadomość - zakończył Thomas Rogne.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe