Nowy szkoleniowiec Kolejorza, Nenad Bjelica już w najbliższą niedzielę zadebiutuje na ławce trenerskiej Lecha Poznań. - Podobnie jak wszyscy kibice, jestem bardzo ciekawy jak Kolejorz zagra w pierwszym meczu pod wodzą chorwackiego trenera - mówi były lechita, Marcin Drajer.
W ubiegły wtorek trener Bjelica został zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec pierwszej drużyny Kolejorza. Szkoleniowiec od tej pory codziennie poznaje swój zespół podczas zajęć treningowych. Dodatkowo, miał już okazję poprowadzić Niebiesko-białych w meczu kontrolnym z Olimpią Grudziądz. Lechici wygrali to spotkanie 2:1, a bramki zdobywali Darko Jevtić i Paweł Tomczyk.
- Myślę, że najsensowniej będzie ocenić trenera Bjelicę po kilku meczach ligowych. Wiemy o tym, że ma doświadczenie jako zawodnik i szkoleniowiec, ale zobaczymy jak sprawdzi się w polskich warunkach. Decyzja działaczy na pewno była przemyślana - komentuje Ryszard Rybak. - Słyszałem, że jest to trener trzymający dyscyplinę w szatni. Myślę, że ten szkoleniowiec jest w stanie wymusić na piłkarzach większe zaangażowanie podczas meczów i treningów - dodaje Drajer.
We wrześniu, poza spotkaniem z Pogonią Szczecin, trener Bjelica zmierzy się także z Lechią Gdańsk, Arką Gdynia i Górnikiem Łęczna. W międzyczasie rozegra jeszcze spotkanie z Ruchem Chorzów w ramach 1/8 finału Pucharu Polski.
- Zawsze, gdy do klubu przychodzi nowy trener próbuje coś zmienić, czasem wybiera innych zawodników i często efekty tego są bardzo pozytywne. Mam nadzieję, że zmiana szkoleniowca to będzie punkt zwrotny dla Lecha w tym sezonie, bo wszyscy w Poznaniu tego oczekują - przyznaje Rybak. - Spodziewam się, że teraz po zmianie trenera gra Kolejorza ulegnie poprawie. Drużyna ma ogromny potencjał, teraz trzeba go tylko odpowiednio wykorzystać. Liczę na to, że uda się to trenerowi Bjelicy i Lech za jego kadencji będzie osiągać same świetne rezultaty - kończy były obrońca Kolejorza, Marcin Drajer.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe