Lech Poznań przegrał w niedzielę z Lechią Gdańsk 0:1 i przedłużył złą serię spotkań bez wygranej. Niebiesko-biali nie wygrali już od trzech meczów, a szansą na przełamanie złej passy będzie starcie w Białymstoku. - Szukamy recepty na wyjście z tego kryzysu. Chcemy się przełamać, każdemu na tym zależy - zapewnia pomocnik Kolejorza, Kamil Jóźwiak.
Po przegranej z Pogonią oraz Rakowem, lechici nie przerwali złej passy przegranych spotkań i nie zdobyli punktów z gdańską Lechią. - Znowu przegraliśmy i jest to dla nas szalenie frustrujące i przygnębiające. Nikt inny niż my, nie może podołać temu wyzwaniu. Na nas teraz spoczywa ten ciężar. Jeżeli nam się to uda, to liczę, że wzmocni nas to w przyszłości - mówi 20-latek.
Lech Poznań w meczu z Lechią zaprezentował się odrobinę lepiej niż we wcześniejszych dwóch spotkaniach, jednak to nadal było za mało, żeby myśleć o wygranej. - Było odrobinę lepiej niż z Rakowem, ale to nie ma żadnego znaczenia, bo znowu przegraliśmy. Jesteśmy w takim klubie, w którym liczą się tylko i wyłącznie zwycięstwa i ja to całkowicie rozumiem. Najważniejszy jest wynik, a ten znowu jest dla nas niekorzystny - podkreśla pomocnik.
Po spotkaniu z Lechią, lechitów czeka kolejne wyzwanie. W 15. kolejce Lotto Ekstraklasy Kolejorz zmierzy się w Białymstoku z Jagiellonią. - Jagiellonia jest zawsze trudnym przeciwnikiem, szczególnie w takiej sytuacji, w której jesteśmy. Jeżeli jednak mamy wyjść z kryzysu, to może właśnie z takim przeciwnikiem. Może nas to dodatkowo zmobilizować. Nie pojedziemy tam ze spuszczonymi głowami, tylko chcemy walczyć o trzy punkty. Czas przełamać złą serię i wrócić na właściwe tory - kończy Jóźwiak.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe