Wielu nieobecnych w meczu z Wisłą

Makuszewski, Rogne, Koljić, Radut, Kostewycz oraz Gumny – tak na ten moment wygląda lista nieobecnych na najbliższy mecz ligowy. Ostatni z nich powinien być jednak do dyspozycji szkoleniowca na przyszłotygodniowy pojedynek z Górnikiem Zabrze. – Robert leczy jakiś wirus, nie widziałem go w tym tygodniu. Mamy nadzieję, że w najbliższym spotkaniu będzie gotowy do gry. – komentuje chorwacki opiekun Lecha.

Ani jednego oficjalnego występu w niebiesko-białej koszulce nie ma na swoim koncie sprowadzony zimą Thomas Rogne. Swojego dorobku nie powiększy na pewno także w poniedziałek. – To jest podobna sytuacja, jak z Vujadinoviciem jesienią. Musimy zachować cierpliwość. Gdy będzie zdrowy, może to być zawodnik do pierwszego składu. Ma on ciekawy profil psychologiczny, odczuwa jednak ból i pracuje teraz indywidualnie – opowiada o problemach Norwega jego trener.

Skręcenie stawu skokowego na treningu przez Volodymyra Kostevycha otwiera szansę gry dla innego nowego gracza Kolejorza, Piotra Tomasika. Lewy obrońca ma do tej pory rozegrane dwanaście minut podczas starcia z Arką w Gdyni. – To on zastąpi w Krakowie Kostevycha. Nie wiemy wciąż, czy do dyspozycji będzie Mario Situm. Majewski jest z kolei chory i zobaczymy przed meczem, czy zagra – twierdzi szkoleniowiec.

Treningu z drużyną nie przepracował jeszcze po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Polski do lat 21 pomocnik Lecha, Kamil Jóźwiak. – Mimo, że nie odbyłem jeszcze treningu z zespołem, wiem, że mogę dać z siebie wszystko. Mamy trudną sytuację kadrową, kilku skrzydłowych ma problemy zdrowotne, ale wszystko zależy od trenera – podsumowuje 19-letni wychowanek Kolejorza.