Przy takim wsparciu swoich fanów, lechitom po prostu nie wypada nie powalczyć o komplet punktów i właśnie z takim nastawieniem jadą do Łodzi podopieczni Franciszka Smudy. Dla trenera poznaniaków ten mecz również będzie wyjątkowy, bo przecież przez wiele lat prowadził zespół Widzewa, awansując z nim do Ligi Mistrzów. - Sentymenty trzeba odstawić na bok. Ten mecz chce wygrać! - mówi Smuda.
Przeciwko swojemu byłemu zespołowi nie zagra w piątek Marcin Zając, który za dyskusje z arbitrem podczas meczu rezerw z Kotwicą Kołobrzeg zobaczył czerwoną kartkę. Na razie pauzować za czerwoną kartkę musi również Maciej Scherfchen, ale Lech Poznań złożył odwołanie do Komisji Ligi i liczy na anulowanie kary.
Do meczu z Widzewem, Lech przystąpi zapewne w niezmienionym składzie w porównaniu do poprzednich spotkań, bowiem w tym ustawieniu poznaniacy w dwóch spotkaniach strzelili, aż siedem bramek.
Po serii nieudanych występów w ostatniej kolejce Widzewiacy wreszcie wygrali spotkanie. W Łęcznej rozbili Górnika 5:1, choć zwycięstwo z zespołem zamykającym tabelę nie musi koniecznie oznaczać radykalnej zwyżki formy. Lechici przede wszystkim powinni obawiać się Bartłomieja Grzelaka, który jest w coraz lepszej dyspozycji, o czym świadczy choćby ostatnio ustrzelony hatt-trick.
WIDZEW ŁÓDŹ - LECH POZNAŃ
piątek, godz. 19:00
Przypuszczalne składy:
LECH: Kotorowski - Wasilewski, Drzymont, Bosacki, Wojtkowiak - Zakrzewski, Bąk, Murawski, Wilk - Quinteros - Reiss
WIDZEW: Fabiniak - Broś, Konieczny, Rzeźniczak, Wawrzyniak - Budka, Kuklis, Kłos, Napoleoni - Sokalski, Grzelak
Ławka:
LECH: Cierzniak, Kikut, Pitry, Kucharski, Marciniak
WIDZEW: Miedżidow, Stawarczyk, Tychowski, Iwan, Burkhardt, Bogunowicz, Zecević
Nie zagrają:
LECH: Linka, Dembiński (kontuzje), Zając Scherfchen (kartki)
WIDZEW: Białek (kontuzja), Nowak (kartki)
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe