Ważny element zespołu

Dwunastu młodych piłkarzy w przeciągu ostatnich pięciu lat zadebiutowało w seniorskim futbolu w barwach Kolejorza. Część z nich dzisiaj stanowi o sile drużyny aktualnego mistrza Polski.

Niemal co tydzień w wyjściowym składzie Kolejorza na ligową kolejkę znajduje się trzech, a nawet czterech wychowanków. Wśród nich są Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński, Karol Linetty, a także Dawid Kownacki. Wiosną przy Bułgarskiej zadebiutowało kolejnych dwóch piłkarzy, czyli Kamil Jóźwiak i Robert Gumny.

- Prowadzona przez nas Akademia przynosi efekty. Kolejni młodzi piłkarze są wprowadzani do drużyny. To dobra wiadomość nie tylko dla debiutujących, ale też tych, którzy w przyszłości chcą podążyć ich ścieżką, a obecnie ciężko trenują w zespołach juniorskich - mówi wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski.

Nie wszyscy debiutanci od razu przebijają się do wyjściowego składu Kolejorza. W poprzednim sezonie w barwach Kolejorza zadebiutowało dwóch piłkarzy, którzy mieli mniej, niż 20 lat. To Jakub Serafin i Krystian Sanocki. Ten pierwszy jest obecnie wypożyczony do Bytovii Bytów, a drugi gra w trzecioligowych rezerwach.

W wielu przypadkach to działanie zamierzone. - Dla wielu piłkarzy droga do seniorskiego futbolu jest kręta. Nie każdy podąży ścieżką Dawida Kownackiego, który w wieku 16 lat zadebiutował w Ekstraklasie i zaczął w niej regularnie grać. Niektórzy tak jak Jakub Serafin czy Jan Bednarek są wypożyczani, żeby w innych klubach zdobywali doświadczenie i wracali do nas jako lepsi piłkarze - przyznaje wiceprezes Kolejorza.

Dla niego niezwykle ważne jest to, żeby w przyszłości jak najwięcej młodych piłkarzy stanowiło o sile zespołu Lecha, a nawet reprezentacji Polski. To już teraz przynosi efekty. - Karol Linetty gra w seniorskiej kadrze Polski, Tomasz Kędziora jest kapitanem w U-21, a do U-19 powoływani są już nie tylko Dawid Kownacki, ale zdecydowanie młodsi Kamil Jóźwiak i Robert Gumny. Każdy z nich jest ważnym elementem kadry - zauważa Rutkowski. - Każdy z nich zaczynał w Akademii Lecha Poznań - dodaje.