Juniorzy starsi Lecha Poznań będą mieli nowego stopera. Jest nim Patryk Waliś, który w minionych dniach podpisał trzyletnią umowę z Kolejorzem. - Patryk to zawodnik o charakterystyce, których nie mieliśmy w akademii w minionych latach. Cechują go nie tylko świetne warunki fizyczne i siła, ale także towarzysząca im sprawność oraz pewność. Liczymy, że będzie się u nas rozwijał na wielu płaszczyznach i w perspektywie kolejnych miesięcy zasili szeregi naszych rezerw - mówi dyrektor sportowy Akademii Lecha Poznań, Marcin Wróbel.
Z częścią swoich obecnych kolegów z drużyny stoper rywalizował w minionym sezonie na boiskach Centralnej Ligi Juniorów do lat 17. Wtedy czynił to w ekipie AP Reissa Poznań, w której przebywał na zasadzie transferu czasowego z Zielonych Koźminek. Jak twierdzi szef skautingu Akademii Lecha Poznań, to nie była pierwsza okazja do obserwacji tego zawodnika na żywo. - Od dłuższego czasu zdawaliśmy sobie sprawę, jakim typem obrońcy jest, jakie ma atuty, a nad czym musi jeszcze pracować. Przez ostatni rok zrobił ogromny progres, bardzo korzystnie na jego postawę wpłynęła rywalizacja na nowym dla siebie poziomie. Cały czas siedzą w nim spore rezerwy, między innymi jeśli chodzi o budowanie gry, ale i na tym polu liczymy na jego rozwój - opisuje Bartłomiej Grzelak.
Urodził się w 2003 roku w Kaliszu, a jego macierzystym klubem są wyżej wspominani Zieloni. Będąc w gimnazjum występował już w Górniku Konin, natomiast ostatnie kilkanaście miesięcy to już rozdział w AP Reissa. Futbol to jest to, czym chce zajmować się w życiu i ma świadomość, że to właśnie Lech może mu pomóc w realizacji tego celu. – Zdecydowałem się na ten klub nie tylko ze względu na świetne warunki do trenowania i wysoki poziom szkolenia, ale także dlatego, że stawia się tu odważnie na młodzież. Od razu moją uwagę przykuła intensywność treningu i pełen profesjonalizm tu panujący. Pierwsze tygodnie przebiegły bardzo korzystnie, udało mi się złapać z chłopakami dobry kontakt – nie kryje radości lechita, którego tata również gra w piłkę, na pozycji bramkarza. To właśnie on skłonił do pierwszych treningów młodego, jeszcze sześcioletniego Patryka.
W szatni został przyjęty z dużą dozą sympatii, jak jednak wspomina starcia z niebiesko-białymi w lidze? Uczucia ma mieszane. - W pierwszym meczu przegraliśmy wysoko, Lech nas zdominował we wszystkich aspektach. W drugim było już znacznie lepiej, udało nam się wtedy postawić i zremisować 2:2. Teraz jednak już cieszę się tylko i wyłącznie z zajęć tutaj, naprawdę dobrze się tu czuję. Na początku towarzyszyły mi drobne urazy, ale teraz już mogę skupiać się tylko na treningu - opowiada 17-latek.
Na boisku oczywiście zwraca na siebie uwagę imponującymi warunkami fizycznymi, ponieważ ma ponad 190 centymetrów wzrostu. Do oczywistych atutów więc należą siła i pojedynki jeden na jednego w defensywie, ale cechuje go także niezła sprawność. - Cały czas pracuję jednak właśnie nad koordynacją i techniką. Do największych zalet zaliczyłbym z kolei siłę fizyczną i szybkość. Jeśli chodzi o cele drużynowe, potrafimy grać i pokazał to chociażby mecz z Elaną. Możemy powalczyć o najwyższe cele – podkreśla Waliś, dla którego nadchodzący sezon będzie premierowym na boiskach najstarszej Centralnej Ligi Juniorów.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe