W poniedziałek piłkarze poznańskiego Lecha rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej. Z zespołem prowadzonym przez Mariusza Rumaka przygotowuje się czterech zawodników, którzy do tej pory nie znajdowali się w kadrze pierwszego zespołu, a teraz walczą o wyjazd z seniorską drużyną na obóz do Hiszpanii.
Michał Jakóbowski do Lecha wrócił po rocznym wypożyczeniu do pierwszoligowej Warty Poznań, w barwach której rozegrał 29 spotkań i strzelił 2 gole. - To wypożyczenie dało mi bardzo dużo. Poczułem czym jest piłka seniorska, ograłem się w niej i myślę, że teraz to może zaowocować. Jestem wdzięczny trenerowi Rumakowi, że daje mi szansę. Wiem, że muszę się z jak najlepszej strony pokazywać na treningach, choć myślę, że kluczowa będzie moja postawa w meczach sparingowych - uważa 20-letni skrzydłowy.
Doświadczenie z piłką seniorską ma także Adam Gajda. 21-latek grający najczęściej na prawym skrzydle rok spędził w Olimpii Grudziądz, z którą awansował do I ligi, choć akurat na tym szczeblu rozgrywek rozegrał tylko 2 mecze. W rundzie wiosennej minionego sezonu Gajda grał z kolei w drugoligowej Elanie Toruń, gdzie był podstawowym zawodnikiem. Jesień spędził w drużynie Młodej Ekstraklasy. Zagrał w 15 meczach i z 4 bramkami na koncie był trzecim strzelcem zespołu. - W czasie gry w Grudziądzu doznałem poważnej kontuzji kolana, po której odbudowałem się w Elanie, gdzie grałem regularnie. Mam za sobą dobrą jesień i cieszę się, że mogę brać udział w przygotowaniach do rundy wiosennej z pierwszym zespołem. Trener ustawia mnie jednak w obronie, a nie w pomocy, ale to nie jest dla mnie problem, bo wcześniej już grałem w defensywie. Muszę zrobić wszystko by pokazać się trenerowi z jak najlepszej strony, by załapać się na wyjazd do Hiszpanii. Wiadomo przecież, że selekcja trwa i nie dla każdego znajdzie się miejsce w kadrze na obóz - mówi Gajda.
Regularne występy w II lidze ma już na swoim koncie także Błażej Cyfert. Środkowy obrońca rundę wiosenną minionego sezonu spędził w Nielbie Wągrowiec, gdzie był podstawowym zawodnikiem. Latem wrócił do Lecha i z miejsca stał się ważnym zawodnikiem drużyny grającej w Młodej Ekstraklasie. W zespole prowadzonym przez Patryka Kniata rozegrał 15 spotkań. - Przed sezonem w ME bardzo dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy, co przełożyło się na to, że jesienią zagraliśmy wiele dobrych meczów. Dlatego głównie dzięki dobrej dyspozycji całego zespołu dostałem propozycję treningów z pierwszą drużyną. Te zimowe przygotowania to dla mnie kluczowy moment. Myślę, że właśnie nadszedł czas, żeby pokazać wszystkie swoje możliwości, które drzemią we mnie i zaprezentować się z jak najlepszej strony - nie kryje 20-letni stoper, który w dniu rozpoczęcia obozu w Hiszpanii skończy 21 lat.
Jedynym zawodnikiem z tego grona, który do tej pory nie miał kontaktu z piłką seniorską jest 21-letni Bartłomiej Olejniczak. Lewy skrzydłowy jest za to jedynym piłkarzem z tej czwórki, który ma już za sobą występ w pierwszym zespole Kolejorza. 19 listopada 2008 roku za kadencji Franciszka Smudy, Olejniczak wszedł na boisko w meczu Pucharu Ekstraklasy z GKS-em w Bełchatowie. Potem jego kariera nie rozwijała się jednak zbyt harmonijnie, co było spowodowane przede wszystkim problemami zdrowotnymi, które nieomal zakończyły jego przygodę z profesjonalną piłką - Zmagałem się z nadczynnością tarczycy i to wykluczyło mnie z gry na 7 miesięcy. Nadal biorę odpowiednie leki, ale wszystko jest już pod kontrolą i mam nadzieję, że tak pozostanie - zdradza Olejniczak.
Skrzydłowy Lecha do gry powrócił w końcówce ubiegłego sezonu Młodej Ekstraklasy. Jednak podstawowym zawodnikiem tej drużyny został dopiero jesienią. Rozegrał w niej 14 spotkań i z 6 golami był drugim strzelcem zespołu, za Patrykiem Wolskim, który na listę strzelców wpisywał się 9-krotnie. - Możliwość przygotowania do nowej rundy z pierwszym zespołem traktuję jako nagrodę za dobrą jesień w ME. Liczę, że pokaże się tutaj z dobrej strony. W szatni czuję się bardzo dobrze. Panuje tu świetna atmosfera, bardzo mi się to wszystko podoba i mam nadzieję, że zostanę tu jak najdłużej. Tak naprawdę to jest moja pierwsza taka poważna szansa i mam nadzieję, że ją wykorzystam - dodaje Olejniczak.
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Friday
14.02 godz.20:30Recommended
Subscribe