Piętnastu piłkarzy wzięło udział w czwartkowym treningu Kolejorza. Po raz pierwszy w tym sezonie lechici pracowali w zimowej atmosferze.
Zawodnicy Lecha przyzwyczaili się już do niekorzystnych warunków atmosferycznych. Często tej jesieni grali w deszczu. Nie tylko w czasie treningów, ale też meczów o stawkę. W niskiej temperaturze rozegrali piątkowy mecz z Ruchem Chorzów. W czwartkowy ranek musieli jednak przypomnieć sobie o tym jak trenuje się w minusowej temperaturze. - Zimno, zimno - mówił schodząc z treningu Darko Jevtić. - Zapraszamy na boisko jak wam tak wesoło - śmiali się wchodząc do holu poznańskiego stadionu inni zawodnicy.
Do zimowych warunków są jednak doskonale przygotowani. Już od kilkunastu dni nieodzownym elementem stroju piłkarzy jest bielizna termiczna, która pozwala im na utrzymanie wysokiej temperatury ich ciał, jednocześnie poprawiając komfort ich pracy. Podobnie jest z rękawicami. Te podczas treningów mają założone nie tylko bramkarze, ale także wszyscy zawodnicy z pola. Na czwartkowym treningu mieli je założeni wszyscy piłkarze oraz członkowie sztabu szkoleniowego.
W trwających półtorej godziny zajęciach wzięło udział dwunastu zawodników z pola oraz trzech bramkarzy. Wspólnie z trenerem bramkarzy Andrzejem Dawidziukiem pracowali Jasmin Burić, Matus Putnocky oraz młody Maciej Dąbrowski. Wspólnie z trenerem przygotowania fizycznego dr Martinem Mayerem ćwiczyli Marcin Robak i Abdul Aziz Tetteh. Obaj wracają po przerwie w treningach i wkrótce powinni dołączyć do całej drużyny.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe