Wraz ze startem rozgrywek ligowych nowego kształtu nabierają kadry trzech juniorskich zespołów wronieckiej części Akademii Lecha Poznań oraz rezerw Kolejorza. - Po raz pierwszy zdecydowaliśmy się na tyle ruchów do akademii z zewnątrz. Nadeszła pora pewnej selekcji i myślę, że udało się jej sprostać - zaznacza szef działu scoutingu Akademii Lecha Poznań, Bartłomiej Grzelak.
Kluczowym kryterium decydującym o przydatności poszczególnych zawodników przychodzących do akademii był ich potencjał sportowy. - Jako akademia stworzyliśmy pewien model rekrutacji. Przeanalizowaliśmy nasze kolejne roczniki we wronieckiej części akademii oraz ich potrzeby. Jeżeli widzimy piłkarza, określamy jego potencjał oraz to, w jaki sposób możemy efektywnie go rozwinąć w naszej akademii. Od początku planujemy jego drogę w dłuższej perspektywie, na każdego z nich mamy określony plan - twierdzi Grzelak.
Obserwacje młodych piłkarzy, którzy zasilili szeregi wronieckiej części akademii, trwały od dłuższego czasu i nie dotyczyły tylko Wielkopolski. - Niektórych graczy obserwowaliśmy kilka miesięcy, a jeśli chodzi o liczbę spotkań mówimy tu o absolutnym minimum, czyli sześciu meczach. Następnie część z nich została zaproszona do naszej akademii na konsultacje i testy - tłumaczy szef scoutingu akademii. - Są regiony w Polsce, w których jest sporo klubów szkolących młodzież, takich jak Małopolska czy Śląsk. Za tym idzie oczywiście spora liczba zawodników cechujących się wysokim potencjałem. W związku z tym wychodzimy coraz częściej poza nasze województwo i staramy się to wykorzystywać. Duża w tym rola skautów lokalnych, którzy stale ich monitorują - dodaje.
Efekty powyżej przytoczonych słów widać w tegorocznych ruchach transferowych. Można wymienić tutaj choćby napastnika Kacpra Durdę, ale i obrońców, Jerzego Tomala, Dominika Janeczka, Michała Robakiewicza czy Aleksandra Gazdę. Wszyscy wymienieni trafili do Akademii Lecha Poznań spoza Wielkopolski. - Kacpra obserwowaliśmy podczas spotkań ligi wojewódzkiej, w której występował. Jest to o tyle istotne, że nie grał na poziomie makroregionalnym, ale mimo to uznaliśmy, że ma wszelkie predyspozycje ku temu, żeby trafić do nas - opowiada Grzelak.
Jeszcze inna grupa piłkarzy rywalizowała na co dzień z lechitami w minionych rozgrywkach. Większość z nich znana była jednak skautom akademii zanim mieli oni okazję spotkać się na boisku z niebiesko-białymi. - Bierze się to stąd, że obserwujemy sporo spotkań kadr wojewódzkich. Podobnie rzecz ma się z graczami otrzymującymi powołania na konsultacje do kadr narodowych w swoich rocznikach. Nie dowiadujemy się o nich w tym momencie, są oni już doskonale znani. Powiększenie naszego działu sprawia, że możemy robić to jeszcze efektywniej - podsumowuje szef działu scoutingu Akademii Lecha Poznań.
Juniorzy starsi:
Kacper Durda (Karol Wadowice)
Karol Drażdżewski (Wda Świecie)
Bartosz Zgarda (FASE Szczecin)
Patryk Ostrowski (FASE Szczecin)
Patryk Ściurkowski (Błękitni Wronki)
Juniorzy młodsi:
Michał Robakiewicz (SMS Łódź)
Jerzy Tomal (MKS Żory)
Jakub Barański (Wda Świecie)
Wiktor Pokorowski (Wda Świecie)
Maksymilian Pingot (poznańska część Akademii Lecha Poznań)
Trampkarze:
Aleksander Gazda (Beniaminek Krosno)
Kacper Madej (Chojniczanka Chojnice)
Dominik Janeczek (AP Progress Kraków)
Jakub Czesiński (Polonia Bydgoszcz)
Maksym Czekała, Maksymilian Walczak, Dobosz Oliwier, Kornobis Igor, Mykhailo Mazur, Kamil Budych, Jan Niedzielski, Oliwier Siuda (wszyscy z poznańskiej części Akademii Lecha Poznań)
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe