Trzech lechitów zagrało z Gruzją

Niespodziewanie to Gruzini objęli prowadzenie w tym pojedynku już w ósmej minucie. Szarżującego lewą stroną zawodnika gości nieprzepisowo w swoim polu karnym powstrzymywał Smajdor. Sędzia zdecydował się przyznać rzut karny przyjezdnym, który został zamieniony na bramkę. Od tego momentu do głosu doszli jednak zawodnicy prowadzeni przez selekcjonera Bartłomieja Zalewskiego.

Swoją sytuację szybko zmarnował napastnik Bartłomiej Bida, ale gol wyrównujący przyszedł jeszcze w pierwszym kwadransie spotkania. Dobrą indywidualną akcję przeprowadził Michał Karbownik, który dograł po ziemi na dwunasty metr do stopera Maika Nawrockiego. Ten mocnym strzałem zdobył dla Polaków pierwszą bramkę tego popołudnia.

Gracze z orzełkiem na piersi mieli jednak spore problemy z powstrzymaniem ofensywnych piłkarzy przeciwników. Dowodem tego był faul golkipera biało-czerwonych, Marcela Lotki, na jednym z atakujących Gruzinów. Ponownie "jedenastkę" pewnie wykonał Davitashvili i to goście ponownie mogli ponownie mieć lepsze humory. Do przerwy dwie okazje miał jeszcze Bida, w tym jedną po udanym dośrodkowaniu Czyża, ale czujny pozostawał gruziński bramkarz.

Po zmianie stron cały czas groźniejsi pozostawali nasi rywale. W 52. minucie to do gospodarzy uśmiechnęło się jednak szczęście, kiedy po bezsensownym faulu w środku pola drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną obejrzał Gelashvili. Już pięć minut później zemściło się to na gościach. Rzut z autu na wysokości pola karnego wykonał Smajdor, piłkę zgrał Bide, a z bliska w bramce umieścił ją wprowadzony z rezerwy atakujący Mateusz Żukowski.

Po chwili Polacy pierwszy raz mogli cieszyć się z prowadzenia, jednak Bida nie potrafił wykorzystać sytuacji sam na sam z golkiperem gości. Parę minut później po wrzutce z rzutu wolnego do strzału doszedł Pleśnierowicz, jednak jego próba została przeniesiona nad poprzeczką. Do końca starcia rezultat gry już nie uległ zmianie i obie ekipy podzieliły się punktami na początek rywalizacji w ramach Elite Round.

W wyjściowym składzie biało-czerwonych zobaczyliśmy trzech graczy Akademii Lecha Poznań: obrońców Wiktora Pleśnierowicza i Karola Smajdora, a także pomocnika Szymon Czyża. Pierwszy z nich pełni funkcję kapitana reprezentacji do lat 17. W środę został on w pierwszej części gry ukarany żółtą kartką za ostry atak na jednego z rywali. Pleśnierowicz oraz Smajdor wystąpili od pierwszej do ostatniej minuty, natomiast Czyż opuścił murawę w przerwie meczu.

Przed Polakami jeszcze dwa starcia, a pierwsze z nich czeka ich już w najbliższą sobotę o godzinie 17:30. W Legnicy zmierzą się oni w drugim spotkaniu finałowej fazy eliminacji do mistrzostw Europy z Macedonią. Ostatni pojedynek przed graczami trenera Zalewskiego w poniedziałek, a ich przeciwnikiem będą wtedy Irlandczycy.

Polska – Gruzja 2:2 (1:2)

Bramki: Nawrocki (14), Żukowski (56) – Davitasvhili (9 - karny, 28 - karny)

Żółte kartki: Pleśnierowicz, Karbownik, Żukowski, Hyjek – Chotashvili, Gelashvili

Czerwona kartka: Gelashvili (52)

Polska: Marcel Lotka - Karol Smajdor, Maik Nawrocki, Wiktor Pleśnierowicz, Mateusz Maćkowiak - Michał Karbownik, Javier Hyjek - Paweł Żuk (63. Olaf Kobacki), Szymon Czyż (41. Mateusz Bogusz), Bartłomiej Eizenchart (41. Mateusz Żukowski) - Bartosz Bida