Trudny rywal, którego trzeba pokonać

Lech Poznań wylosował najtrudniejszego przeciwnika ze swojego koszyka - takie komentarze pojawiają się po losowaniu 2. rundy kwalifikacyjnej do Ligi Mistrzów. Kolejorza czeka trudna przeprawa, ale celem jest awans do kolejnego etapu.

Wylosowaliśmy, naszym zdaniem, najtrudniejszego przeciwnika z tego koszyka. Czeka nas interesująca i bardzo emocjonująca rywalizacja. Bałkańskie kluby są waleczne i nie odpuszczają do ostatniego gwizdka. Takie starcie cieszy, zwłaszcza że Lech wiosną również pokazał charakter. Od dłuższego czasu obserwujemy ligę bośniacką, podobnie jak i pozostałe bałkańskie, znamy wielu piłkarzy występujących na tamtejszych boiskach, część z nich pojawiała się w kręgach naszych zainteresowań. Czy jesteśmy faworytem? Tak, ale statystyki nie grają, a piłka bywa przewrotna, o czym przekonaliśmy się niejednokrotnie. Naszym celem jest awans do kolejnej rundy.

Powinniśmy koncentrować się tylko na sobie. Przeciwnika znamy, teraz analitycy wezmą na warsztat wszystkie mecze, które FK Sarajevo rozegrało w ostatnim czasie i rozpracują naszego rywala. Dziś rozpoczynamy okres przygotowawczy, przez pierwsze dni czekają nas najróżniejsze badania i testy, a w sobotę w Gniewinie cała drużyna skupi się już tylko na treningach. Ważne, by zespół szybko złapał formę, którą dysponował pod koniec zeszłego sezonu, a piłkarze, którzy leczą urazy mogli wznowić zajęcia pod pełnym obciążeniem. W połowie lipca czeka nas podróż na Bałkany, gdzie atmosfera na trybunach jest gorąca, a kibice są oddani swoim drużynom. Szykuje się trudny pojedynek, ale nasza drużyna – jeszcze zbierająca doświadczenie – piłkarsko jest na niego gotowa.