W odmiennych nastrojach po spotkaniu byli szkoleniowcy obu drużyn, chociaż obaj podobnie ocenili przebieg niedzielnego meczu. W nich Lech Poznań pokonał Zagłębie Sosnowiec aż 6:0.
Wynik wskazywałby, że było to lekkie, łatwe i przyjemne zwycięstwo, przyjemny mecz. Chcę jednak zaznaczyć, że było zupełnie inaczej. W pierwszej połowie mieliśmy dużo kłopotów, ale dzięki konsekwentnej grze doprowadziliśmy do tego, że w drugiej części meczu nasza dominacja była bezwzględna. Dlatego właśnie wygraliśmy to spotkanie. Zawodnicy zostawili dużo zdrowia, grali konsekwentnie, z dużą determinacją, grali do ostatniego gwizdka.
Pomimo tak wysokiego wyniku dla nas, Zagłębie szczególnie na początku meczu, prezentowało się dobrze i stworzyło sobie kilka dogodnych sytuacji. W piłce nożnej liczy się jednak końcowy wynik. My się z niego cieszymy i przygotowujemy się do ostatniego spotkania z Wisłą Kraków.
W tej chwili nie mamy żadnych szczegółowych informacji dotyczących Jasmina Buricia. Na razie lekarz udał się z bramkarzem do szpitala i czekamy na wyniki badań.
Każdy widział to spotkanie i wie, że wyszło tak, jak zawsze. Mieliśmy swoje szanse w pierwszej połowie, ale zawodnicy - chociaż wiedzieli co robią źle - nie potrafili nic zmienić w swojej skuteczności. Lech zdobył wtedy dwie bramki. My nie graliśmy źle i wynik do przerwy mógł być zupełnie inny. Druga część meczu była już zupełnie inna. Akceptujemy wynik, bierzemy to na klatę. Czeka nas ciężka praca, trudno cokolwiek powiedzieć.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe