Trenerzy po meczu Ruch - Lech

Szkoleniowiec Kolejorza po spotkaniu z Ruchem nie mógł narzekać. Mistrz Polski wygrał 3:1 po dobrym spotkaniu. W odmiennych nastrojach był z kolei Waldemar Fornalik. Zapraszamy do przeczytania opinii obu trenerów po meczu.

- Trochę obawialiśmy się tego spotkania, bo Ruch dobrze gra w piłkę i nie przez przypadek przed meczem oba zespoły miały po 37 punktów. Ten mecz był niesamowicie ważny w kontekście walki o pierwszą ósemkę. Każdy chce zabezpieczyć sobie miejsce w tym gronie. My przede wszystkim nie chcieliśmy grać wysokim pressingiem, chcieliśmy oddać inicjatywę Ruchowi. Wiedzieliśmy, że chorzowska drużyna gra dobrze piłką. Szukaliśmy gry z kontrataku i to nam się udało. Graliśmy tak, ponieważ nie chcieliśmy stracić dużo sił przed wtorkowym meczem z Zagłębiem Sosnowiec. To nam się nie udało, bo Ruch zmusił nas do maksymalnego wysiłku. Odnieśliśmy ważne zwycięstwo, bo wiemy, że brakuje nam kilku piłkarzy, tym bardziej wiktoria tutaj cieszy.

- Myślę, że potwierdziło się to, co mówi się o meczach Ruchu czyli, że są ciekawe. Nie zagraliśmy źle, ale Lech zagrał bardzo mądrze i konsekwentnie. To bardzo dobry zespół jakościowo. Pierwszy gol to stadiony świata, trudno było się przed nim obronić. Pierwsza połowa na remis, może powinien być rzut karny, ale nie widziałem dokładnie tej sytuacji. Przegrywaliśmy do przerwy, co miało wpływ na zespół. Przed drugim golem mogliśmy się obronić, mamy gola kontaktowego, potem sytuacja Mariusza na 2:2 i potem przepięknej urody bramka i znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. Wyciągniemy wnioski. Grając w ten sposób nie musimy przegrywać. Wciąż pierwsza ósemka jest w naszym zasięgu.