W meczu 10. kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań zremisował z Rakowem Częstochowa 3:3. Oto, jak to spotkanie skomentowali trenerzy obu zespołów.
- Każdy kibic jest zadowolony, każda osoba oglądająca mecz miała kawał frajdy, o to też zresztą chodzi w piłce nożnej. Spotkanie było bardzo piłkarskie, dwie drużyny patrzyły sobie w cztery oczy. My - jako trochę taki kopciuszek - przyjechaliśmy do wielkiego Lecha, który gra w Lidze Europy, który ma jakość piłkarską przede wszystkim. Byliśmy odważni, graliśmy z charakterem, mieliśmy plan, który chcieliśmy wykonać. Trochę pozostaje niedosyt, bo sytuacji stuprocentowych mieliśmy więcej niż rywal. Z drugiej strony wiemy jednak, jaki to jest trudny teren. Trzeba szanować ten punkt, ale żeby on był dobry, musimy wygrać kolejne starcia.
To spotkanie miało nas zweryfikować i uważam, że zdaliśmy ten egzamin. Walczyliśmy jak równy z równym, z bardzo dobrym piłkarsko zespołem, któremu życzę powodzenia w Lidze Europy.
- Kolejny mecz, w którym w ostatniej akcji tracimy bramkę i punkty. Jest trudno zebrać tak na gorąco myśli. Spotkanie ułożyło się dla nas źle, przegrywaliśmy 0:2 po kolejnych prostych błędach w defensywie. Udało się jednak wyjść na prowadzenie i gra była wyrównana - momentami Raków miał przewagę, momentami my. Gdy wydawało się, że trzy punkty zostaną w Poznaniu, to przytrafiła się akcja, w samej końcówce, którą trudno mądrze opisać i dobrać słowa. Kolejna strata punktów, która bardzo boli.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe