W odmiennych nastrojach byli na konferencji pomeczowej trenerzy obu drużyn. Szkoleniowiec Korony, Gino Lettieri był zadowolony z taktyki swojej drużyny, z kolei Nenad Bjelica zauważył, że rywalom w zwycięstwie pomogło szczęście.
Nie graliśmy pięknej piłki, ale zagraliśmy bardzo skutecznie. To, co drużyna pokazała taktycznie oraz pod względem wybiegania dało nam trzy punkty. Lech wyszedł po przerwie z inną taktyką, my na to dobrze zareagowaliśmy i graliśmy skutecznie. Nasi dzisiejsi rywale to dobry zespół, trudny rywal, grają tutaj dobrzy piłkarze. Pamiętamy, że mieliśmy trochę szczęścia, chociaż my też mogliśmy strzelić drugiego, trzeciego gola.
Chciałem pogratulować Koronie zwycięstwa, a mojej drużynie walki, którą pokazała na boisku przez dziewięćdziesiąt minut. W pierwszej połowie mieliśmy przeciwnika pod kontrolą, ale w defensywie. W ofensywie nie mieliśmy zawodnika, który mógłby pokazać coś specjalnego. Kielczanie pierwszy strzał na bramkę zamienili na gola. Dzisiaj to nie był nasz mecz. Myślę, że Korona szczęśliwie wygrała. Mieliśmy wiele okazji i nic nie wpadło. Chciałbym chociaż raz wygrać mecz tak, jak zrobiła to Korona. Stworzyć jedną okazję i zwyciężyć. My, żeby wygrać musimy zawsze dominować i stworzyć sobie dziesięć okazji. Rywalowi czasami wystarczy jeden strzał, żeby zwyciężyć spotkanie. Nie jestem zadowolony z wyniku, ale nie mam pretensji do mojego zespołu. Idziemy dalej, walka o tytuł będzie trudna i będzie trwała do samego końca.
Next matches
Saturday
29.03 godz.20:15Recommended
Subscribe