Trener Frederiksen przed meczem z Piastem

O NAJBLIŻSZYM PRZECIWNIKU:

- Analizowaliśmy grę Piasta, wiemy, jaką ta drużyna posiada strukturę, w jaki sposób konstruuje swoje akcje i jak broni. Zdajemy sobie sprawę z absencji jego kapitana, który obejrzał w ostatnim meczu czerwoną kartkę. Mimo to uważam, że w szeregach tego zespołu nie brakuje dobrych piłkarzy. Będziemy starali się zachowywać takie samo nastawienie, jak przed poprzednimi spotkaniami, chcąc kontrolować wydarzenia na boisku. Szykuje się trudne starcie, ale naszym celem na nie pozostaje zwycięstwo, jak zawsze.

O PODEJŚCIU DO PIĄTKOWEGO MECZU I STANIE MURAWY W GLIWICACH:

- Skupiamy się na jak najlepszym przygotowaniu do tego meczu, w taki sposób podchodzimy do treningów. Nie myślimy o tym, na jakiej murawie przyjdzie nam zagrać przeciwko Piastowi. Nadchodzi zima i o widać to po wielu boiskach, także naszych treningowych, to zrozumiałe. Właściwie to widziałem w telewizji, jak prezentuje się trawa w Gliwicach, nie powiedziałbym, że jest w złej kondycji. Chcemy zagrać zachowując swój styl, bo jeśli masz mocną drużynę i dobrych piłkarzy, poradzisz sobie w każdych warunkach.

O TRWAJĄCYM MIKROCYKLU I PRACY NAD SKUTECZNOŚCIĄ:

- Oczywiście, to nieco krótszy tydzień pracy, niż z reguły, ale nie ma to wielkiego wpływu na nasze przygotowania do piątkowego meczu. Mamy jeden dzień mniej na zajęcia, więc musieliśmy odpowiednio rozplanować treningowe obciążenia dla piłkarzy. Dla nas to jednak w pełni normalny tydzień, który zaplanowaliśmy tak, jak wiele innych. Niemal jak zawsze pracowaliśmy nad tym, jak przedostawać się przez linię defensywną naszych przeciwników i w rezultacie tworzyć jeszcze więcej sytuacji podbramkowych. Właściwie to ta praca nie różniła się od tej wykonywanej z reguły.

- Nie wiem, czy można w tydzień zmienić znacząco poprawić ten element, ale oczywiście, że przywiązujemy do niego dużą uwagę. Podczas meczu z Legią byliśmy pod tym kątem bardzo efektywni, teraz liczymy na nawiązanie do tego spotkania w aspekcie właśnie skuteczności.