Jagiellonia Białystok i Lech Poznań wiosną w sumie rozegrały osiem spotkań, siedem w lidze i jedno w Pucharze Polski. W tych meczach razem strzeliły jedną bramkę i pod tym względem są najgorszymi zespołami w lidze w tym roku.
- Podczas zajęć mamy trening strzelecki. Zostajemy także indywidualnie i cały czas pracujemy nad tym elementem. Brakuje nam szczęścia pod bramką. Trzeba w końcu się przełamać i zacząć strzelać bramki, bo bez tego ciężko o zwycięstwo. Myślę jednak, że jeden gol zmieni wszystko i ten worek się rozwiąże - zdradza napastnik Lecha Poznań Artiom Rudnev.
Brak skuteczności natychmiast przełożył się na pozycję obu drużyn w ligowej tabeli. Jagiellonia Białystok niespodziewanie musi się troszczyć o ligowy byt. Zespół Tomasza Hajty jest dwunasty z przewagą sześciu oczek nad strefą spadkową. Z kolei walczący o europejskie puchary Lech Poznań jest na ósmej pozycji ze stratą ośmiu punktów do trzeciego miejsca.
- Sytuacja, w której się znaleźliśmy jest dla zawodników wystarczającą motywacją i nie trzeba ich już specjalnie motywować. Gdyby było inaczej oznaczałoby to, że nie mogą być profesjonalnymi piłkarzami. Także z tym elementem nie będziemy mieć żadnego problemu. To będzie mecz, w którym oba zespoły będą walczyć - zapewnia trener Lecha Poznań Mariusz Rumak.
Być może niemoc Lecha Poznań uda się przełamać Vojo Ubiparipowi, który wobec nieobecności Aleksandara Toneva i Mateusza Możdżenia ma sporą szansę na grę od pierwszej minuty. - Vojo dobrze wygląda na treningach i ma szansę na występ tak jak każdy inny. Mocno pracuje w ostatnim okresie. Dał też dobry sygnał ostatnio w Krakowie - uważa trener Lecha Poznań.
Szkoleniowiec poznaniaków doskonale zna obiekt przy ulicy Słonecznej, bo właśnie na tym stadionie swoje mecze rozgrywała prowadzona przez niego drużyna Jagiellonii Białystok ME. - Znam dobrze ten klub, ale drużynę dobrze znałem tą prowadzoną przez Michała Probierza. Od tego czasu zaszło tam wiele zmian i teraz jest to już inny zespół, którego sposób gry również się zmienił - zauważa Mariusz Rumak.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe