Juniorzy starsi Lecha Poznań strzelają pięć razy i odnoszą jedenaste zwycięstwo w trwającym sezonie Centralnej Ligi Juniorów. W sobotnie przedpołudnie Niebiesko-Biali podjęli ekipę Rakowa Częstochowa i po dwóch golach Kamila Jakóbczyka oraz trafieniach Igora Stankiewicza, Jakuba Skowrońskiego i Kacpra Orzechowskiego wygrali 5:2. Lech zdobył w tym spotkaniu cztery bramki po stałych fragmentach, a trzy asysty zaliczył w tych sytuacjach specjalista w tym elemencie, Karol Kalata.
Poprzednie starcie drużyny trenera Bartosza Bochińskiego zakończyło się remisem 1:1 ze znacznie niżej notowaną Wisłą Kraków. Biorąc pod uwagę, że po komplet punktów na otwarcie 15. serii gier sięgneła w piątek druga w stawce Legia Warszawa, gospodarze sobotniego pojedynku przystępowali do niego z delikatną presją, ale tę sami z siebie umiejętnie potrafili zdjąć już w pierwszej części gry.
Do jej zakończenia zdołali znaleźć drogę do bramki gości spod Jasnej Góry trzykrotnie, a dzień konia mieli przede wszystkim w jednym elemencie gry. Były nim stałe fragmenty, z których Niebiesko-Biali zdołali wielokrotnie zagrozić przyjezdnym jeszcze przed zmianą stron. Wynik otworzyli za sprawą centry Kajetana Nowaka i chłodnej finalizacji Kamila Jakóbczyka, natomiast na 2:0 podwyższył go po klasycznym "centrostrzale" znajdujący się w niezłej dyspozycji skrzydłowy, Igor Stankiewicz. Przewaga Lecha była widoczna, chociaż i częstochowianie potrafili wykreować sobie okazje w polu karnym Mateusza Mędrali, a 17-letni bramkarz także musiał nieraz pomagać swojej ekipie.
Na pięć minut przed zejściem do szatni do piłki ustawionej z boku boiska podszedł Karol Kalata, po którego dośrodkowaniu w sytuacyjny sposób futbolówkę do sieci skierował inny boczny obrońca Kolejorza, Jakub Skowroński. Raków stać było na złapanie kontaktu i doprowadzenie do stanu 3:2, ale... - Cieszy nas to, że potrafiliśmy odzyskać kontrolę bardzo szybko po golu przeciwnika na 3:2. Krótko po nim stworzyliśmy sobie dogodną sytuację, a w naszych poczynaniach było widać, że nie mamy zamiaru jedynie bronić tego jednobramkowego prowadzenia, a sami chcemy z przekonaniem iść po kolejne gole. To jedyna słuszna reakcja i za nią drużynie należą się gratulacje - nie ukrywał po spotkaniu szkoleniowiec Bochiński.
I tak też faktycznie się stało, bo rezultat lechici podreperowali jeszcze dwukrotnie dzięki dwóm wrzutkom z narożnika boiska w wykonaniu Kalaty, który skompletował tym samym hat-trick asyst. Do bramki natomiast kolejno stoper Kacper Orzechowski oraz po raz drugi tego dnia Jakóczyk, który tym samym zamknął "dziesiątkę" goli w trakcie tej kampanii Centralnej Ligi Juniorów. Juniorzy starsi Lecha Poznań pozostają liderem, a nad drugą Legią mają ponownie trzy "oczka" przewagi.
Bramki: Jakóbczyk (5., 80.), Stankiewicz (23.), Skowroński (41.), Orzechowski (68.) (45. - karny), (53.)
Lech Poznań: Mateusz Mędrala - Jakub Skowroński (73. Damian Sokołowski), Kacper Orzechowski, Mikołaj Tudruj, Karol Kalata - Jan Niedzielski (58. Daniel Chejdysz), Sammy Dudek, Kajetan Nowak (58. Filip Warciarek) - Igor Stankiewicz, Kamil Jakóbczyk (85. Jakub Kendzia), Szymon Maza (58. Nikodem Stachowicz)
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe