Drużyna
Sporting Clube de Braga to zespół z historią o rok dłuższą niż dzieje Kolejorza. Portugalska drużyna powstała w 1921 roku, jednak jeszcze dotąd nigdy nie potrafiła zdobyć krajowego mistrzostwa. Nazwa Sporting Clube pochodzi od starszego i znacznie bardziej utytułowanego rywala z rodzimej ligi, Sportingu Clube de Portugal, znanego w całej Europie lepiej jako Sporting Lizbona. Początkowo piłkarze z Bragi grali swoje mecze w zielono-białych strojach, jednak w 1935 roku zmienili je na czerwono-białe, w których występują do dziś. Pomysł ten narodził się w głowie ówczesnego trenera Portugalczyków, Węgra Jozsefa Szabo. Szkoleniowiec ten, który w swojej karierze prowadził aż czternaście portugalskich drużyn, zafascynował się zespołem Arsenalu Londyn, który miał okazję obejrzeć na własne oczy właśnie w 1935. Z jego inicjatywy Braga przyjęła barwy Kanonierów", a do dziś mówi się na nich Os Arsenalistas" lub Arsenal do Minho" (czyli Arsenal Minho - Minho to region w Portugalii, w którym leży Braga). Co ciekawe, najbliższy rywal Lecha Poznań w Lidze Europy miał okazję w obecnym sezonie zmierzyć się z zespołem Arsene'a Wengera w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Braga po raz pierwszy w najwyższej klasie rozgrywkowej wystąpiła w sezonie 1947/48. Choć w ciągu kolejnych dziesięcioleci zaliczyła kilka spadków do drugiej ligi i powrotów do Ekstraklasy, to ostatecznie ustabilizowała swoją pewną pozycję w portugalskiej elicie, wśród której gra swoje mecze nieprzerwanie od 1975. Największym ligowym przeciwnikiem Bragi jest bez wątpienia Vitoria Guimaraes, inna drużyna z regionu Minho. Rywalizacja obu zespołów jest postrzegana jako jedna z najbardziej zaciekłych w całej Portugalii. Walka obu miast sięga samych początków historii kraju.
Pierwsze ważne trofeum Braga wywalczyła w 1966, kiedy to zdobyła Puchar Portugalii po zwycięstwie 1:0 nad Vitorią Setubal. Dotąd nie potrafiła powtórzyć już tego wyczynu, ale występowała w finałach w latach 1977, 1982 i 1998. Wygranie pierwszego krajowego trofeum pozwoliło Bradze zadebiutować na europejskiej arenie w rozgrywkach Pucharu Zdobywców Pucharów. W pierwszej rundzie Portugalczycy uporali się z AEK Ateny, jednak już w kolejnej fazie musieli uznać wyższość węgierskiego Gyori ETO FC. Odtąd, aż do lat dwutysięcznych, Braga nie odnosiła spektakularnych sukcesów ani na krajowym podwórku, ani w Europie.
To właśnie mijająca dekada była przełomową w historii klubu. Duża w tym zasługa trenera Jesualdo Ferreiry, który pracował w Bradze w latach 2003-2006. Pod jego wodzą zespół zaczął osiągać naprawdę imponujące wyniki w lidze i od 2004 tylko raz znalazł się poza pierwszą piątką w końcowej tabeli. Ferreira odszedł potem do FC Porto, jednak nie przeszkodziło to Bradze w dalszym dynamicznym rozwoju sportowym zespołu. Portugalczycy w europejskich pucharach występują nieprzerwanie od sezonu 2004/05. W edycji 2006/07 Pucharu UEFA Braga dotarła aż do 1/8 finału, przegrywając ostatecznie po zaciętym boju z Tottenhamem, ale eliminując wcześniej m.in. w 1/16 finału AC Parmę. W kolejnym sezonie portugalski zespół trafił do grupy Pucharu UEFA z Bayernem, Boltonem, Arisem i Crveną Zvezdą i zdołał z niej wyjść bez żadnej porażki. Później musiał jednak uznać wyższość Werderu Brema. Następny sezon przyniósł Bradze zwycięstwo w Puchare Intertoto, co pozwoliło jej ponownie wziąć udział w rozgrywkach o Puchar UEFA. Tam ponownie dotarli aż do 1/8 finału, gdzie odpadli z Paris SG. Rozgoryczenie przyszło przy okazji eliminacji do pierwszej edycji Ligi Europy w sezonie 2009/10, ponieważ klub odpadł w nich ze szwedzkim Elfsborgiem. Jednak kibicom porażkę tę w pełni wynagrodziło póżniejsze, pierwsze w historii klubu, wicemistrzostwo Portugalii. Braga miała dzięki niemu prawo wziąć udział w eliminacjach do Ligi Mistrzów, w których sensacyjnie pokonała faworyzowaną Sevillę. W grupie z Arsenalem, Szachtarem i Partizanem zajęła trzecie miejsce, dzięki czemu zmierzy się w 1/16 finału Ligi Europy z Lechem Poznań.
Podopieczni trenera Domingosa, w przeszłości piłkarza FC Porto i 34-krotnego reprezentanta Portugalii, to bardzo solidny i zawsze zażarcie walczący zespół. Największą gwiazdą drużyny jest Brazylijczyk Matheus, strzelec trzech goli w fazie grupowej Ligi Mistrzów, w tym obu w wygranym 2:0 meczu u siebie z Arsenalem. Ważnymi postaciami w zespole trenera Domingosa są też z pewnością wypożyczony z Dynama Moskwa Urugwajczyk, Luis Aguiar, kapitan zespołu - Brazylijczkyk Vandinho, a także inni pochodzący z kraju kawy piłkarze, Alan i Lima. W kadrze znajduje się także były gracz Sportingu, Newcastle i Valencii, Hugo Viana, a także znany z występów w Legii Warszawa, Elton Brandao (wypożyczony z Vasco da Gama). Zdecydowanie dominującą w drużynie nacją są właśnie Brazylijczycy.
Stadion
Braga swoje mecze rozgrywa na stadionie Estadio Municipal de Braga. Znany jest on także jako Estadio AXA, od nazwy francuskiej firmy ubezpieczeniowej, sponsora drużyny rywala Lecha Poznań. Jednak miasto Braga, jako właściciel obiektu, nigdy nie potwierdziło oficjalnie przyjęcia nazwy komercyjnej i twierdzi, że umowa obowiązuje jedynie SC Braga jako najemcę. Niektórzy nazywają ten stadion również Kamieniołomem", z powodu położenia między skałami góry Monte Castro. Charakterystyczną cechą obiektu jest to, że posiada tylko dwie trybuny boczne. Za jedną z bramek znajduje się lita skała, a za drugą pusta przestrzeń. Estadio Municipal de Braga powstało w 2003 roku na organizowane w 2004 w Portugalii Mistrzostwa Europy. Inwestycja pochłonęła aż 83 miliony Euro, głównie ze względu na prace związane z potrzebą formowania i niszczenia skały. Obiekt może pomieścić 30,154 tysięcy kibiców. Przejście między obiema trybunami znajduje się pod murawą i ma postać placu o powierzchni 5000 metrów kwadratowych.
Miasto
Braga to miasto o ponad 2000-letniej historii. Było ono jedną z najstarszych osad chrześcijańskich na świecie, znane wtedy jako Bracara Augusta. Obecnie liczy ono blisko 180 tysięcy mieszkańców. Leży na północy Portugalii w regionie Minho. Jak w większości portugalskich miast, w Bradze znajduje się mnóstwo pięknych zabytków, związanych głównie z architekturą sakralną. Najważniejszym z nich jest z pewnością Katedra w Bradze. Drogą lądowa do miasta spod stadionu przy Bułgarskiej liczy sobie prawie 2900 kilometrów, więc najłatwiej dostać się tam samolotem. Braga nie ma swojego lotniska, zatem najlepiej przylecieć do Porto (60 km odległości). Ewentualnie można rozważyć loty do Faro (600 km) lub Lizbony (370 km).
Next matches
Recommended
Subscribe