Ślusarski nie jest już zawodnikiem Lecha

Umowa Bartosza Ślusarskiego z Lechem Poznań została rozwiązana za porozumieniem stron. Kontrakt napastnika z Kolejorzem miał wygasnąć w czerwcu tego roku. W obecnym sezonie Ślusarski rozegrał 24 mecze w niebiesko-białych barwach i strzelił w nich 3 gole. W styczniu wychowanek Huraganu Pobiedziska wraz z Rafałem Murawskim został przesunięty do rezerw za złamanie klubowego regulaminu podczas zgrupowania w Jarocinie.

- Dziękujemy Bartkowi za grę i bramki strzelone dla Lecha. Życzymy mu przede wszystkim zdrowia i powodzenia w dalszej karierze. Zawsze będzie mile widziany na trybunach INEA Stadionu - mówi wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski.

Ślusarski w zespole Kolejorza zadebiutował 5 marca 2000 roku w meczu z Zagłębiem Lubin. W sezonie, w którym Lech został zdegradowany do II ligi. Na zapleczu ekstraklasy rozegrał 41 spotkań i strzelił 7 goli, ale na początku 2002 roku na zasadzie wypożyczenia występował w Widzewie Łódź i nie świętował z zespołem awansu. Do Lecha powrócił po 6 miesiącach. Przy Bułgarskiej spędził kolejne półtora roku, a zimą 2004 przeniósł się do Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. Następnie przyszedł czas na grę poza granicami kraju. Ślusarski występował w portugalskiej Leirii oraz angielskich West Bromwich Albion, Blackpool i Sheffield Wednesday.

Do Polski wrócił na początku 2009 roku. Przez dwa lata występował w Cracovii, by na początku 2011 wreszcie powrócić do ukochanego Kolejorza. W Lechu spędził kolejne trzy lata. Najbardziej udany dla niego był miniony sezon. W 29 meczach strzelił 12 goli i był najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu. W sumie w niebiesko-białych barwach Ślusarski rozegrał 189 meczów i zdobył 41 bramek.

- Na zawsze zapamiętam debiut w Lechu, kiedy spełniły się moje chłopięce marzenia. Najlepiej wspominam jednak ostatni sezon. Zdobyliśmy wicemistrzostwo, a ja strzeliłem najwięcej bramek w drużynie i traktuję to jako sukces. Zostały trzy dni okienka transferowego i rozwiązanie umowy za porozumieniem stron nie jest przypadkowe. Mam oferty z klubów ekstraklasowych i z Arki Gdynia. Niedługo będzie jasne, gdzie się przeniosę - mówi były już napastnik Lecha. - Najlepsze co mnie spotkało w życiu piłkarskim to gra z herbem Kolejorza na piersi. Wszystkim Kibicom dziękuję za wszystko - dodaje Ślusarski.