W 8. kolejce spotkań Lech Poznań zmierzy się we Wrocławiu ze Śląskiem. Podobnie jak w poprzednim starciu z Jagiellonią będzie to pojedynek drugiej z trzecią drużyną w ligowej tabeli.
Lech po dwóch porażkach z Górnikiem Zabrze i Wisłą Kraków przełamał się w meczu z Jagiellonią Białystok, pewnie wygrywając na własnym boisku 4:1. Dzięki trzem zainkasowanym punktom poznaniacy przesunęli się na fotel wicelidera ze stratą dwóch punktów do prowadzącej Korony Kielce. Po dwóch meczach rozegranych na własnym stadionie podopieczni Jose Mari Bakero ponownie zagrają na wyjeździe. Na szczęście w tym sezonie Kolejorz na obcych stadionach spisuje się zdecydowanie lepiej niż w poprzednim. W czterech meczach lechici wywalczyli siedem punktów, czyli tylko o cztery mniej niż przez cały ubiegły sezon. Poznaniacy odnieśli dwa zwycięstwa na stadionie w Bełchatowie. Najpierw z ŁKS-em Łódź, a następnie z miejscowym GKS-em, a także zremisowali z Zagłębiem Lubin i przegrali z Górnikiem Zabrze.
Śląsk Wrocław teoretycznie wydaje się najmocniejszym zespołem spośród tych, z którymi rywalizował Lech na wyjeździe. Podopieczni Oresta Lenczyka byli objawieniem minionego sezonu. Po przyjściu tego doświadczonego szkoleniowca zaczęli sumiennie gromadzić punkty i ostatecznie zakończyli rozgrywki na drugim miejscu, które zagwarantowało im udział w pucharach. W eliminacjach do Ligi Europy wrocławianie sprostali szkockiemu Dundee United i bułgarskiemu Lokomotiwowi Sofia, ale okazali się gorsi od rumuńskiego Rapidu Bukareszt. W lidze jednak w dalszym ciągu spisują się dobrze. Po siedmiu kolejkach mają na swoim koncie trzynaście punktów, czyli tyle samo co Lech. Na własnym boisku Śląsk gra jednak w kratkę. W dotychczas trzech rozegranych meczach zanotował już każdy możliwy rezultat. Najpierw zremisował z Górnikiem Zabrze. Następnie rozgromił ŁKS Łódź. By w ostatnim meczu przed własną publicznością niespodziewanie ulec Widzewowi Łódź. W poprzedniej kolejce ligowej Śląsk pokonał na wyjeździe pogrążoną w kryzysie Cracovię.
Obaj trenerzy w piątkowym meczu nie będą mogli wystawić optymalnych składów. W Lechu od dłuższego czasu brakuje kontuzjowanych Marcina Kikuta i Manuela Arboledy. W spotkaniu z Jagiellonią nie zagrał również narzekający na drobny uraz Ivan Djurdjević, ale niewykluczone, że w piątek Serb będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego.
W zespole gospodarzy zabraknie także od dawna zmagających się z kontuzjami Przemysława Kaźmierczaka, Jarosława Fojuta i Łukasza Gikiewicza, choć ten trzeci wrócił już do gry w ostatnim meczu Młodej Ekstraklasy i strzelił nawet gola. Do dyspozycji Oresta Lenczyka powinien za to być Cristian Diaz, który niedawno również zmagał się z drobnym urazem i nie zagrał w meczu z Cracovią.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe