2010-05-02 00:00 krzyż

Śląsk Wrocław - Lech Poznań 0:3

W meczu 27. kolejki Ekstraklasy Lech Poznań wygrał ze Śląskiem Wrocław 3:0. Dwie bramki dla Kolejorza strzelił Robert Lewandowski, a jedno trafienie dołożył Dimitrije Injac.

Bez pauzującego za kartki Semira Stilića oraz Tomasza Bandrowskiego, który na czas nie zdołał wyleczyć urazu mięśnia, do meczu ze Śląskiem przystąpili piłkarze Lecha Poznań. W związku z tym do podstawowego składu Kolejorza wskoczyli wracający po kontuzjach Jakub Wilk i Ivan Djurdjević. Gospodarze również nie mogli wystąpić w najsilniejszym składzie, a największym problemem dla trenera Ryszarda Tarasiewicza był z pewnością brak Sebastiana Mili.

Pierwsze minuty spotkania były dość wyrównane. Oba zespoły starały się odważnie atakować przeciwnika, ale początkowo groźniejszych sytuacji kibice nie oglądali. W 8 minucie strzelał Łukasz Madej, ale dobrze w bramce spisał się Krzysztof Kotorowski. W odpowiedzi indywidualną akcją popisał się Sławomir Peszko, ale po jego strzale piłka minimalnie minęła bramkę. W 17 minucie Seweryn Gancarczyk rzucił kapitalną piłkę za plecy obrońców i Sergei Krivets znalazł się sam w polu karnym, ale odważne wyjście z bramki Mariana Kelemena uratowało zespół Śląska. W 22 minucie bramkarz gospodarzy nie miał już jednak nic do powiedzenia. Z rzutu wolnego mocno w pole karne dośrodkował Krivets, a piłkę do siatki strzałem głową skierował Robert Lewandowski. Już w kolejnej akcji lechici mogli podwyższyć prowadzenie, po uderzeniu głową Grzegorza Wojtkowiaka, Kelemen popisał się jednak świetną interwencją. Kolejorz starał się pójść za ciosem. W 27 minucie błąd popełnił Tadeusz Socha, który wyłożył piłkę Lewandowskiemu, ten był odwrócony plecami do bramki, dlatego zagrał na 16 metr do Wilka, a pomocnik Lecha uderzył minimalnie niecelnie. Pod bramką Kolejorza groźnie było głównie po stałych fragmentach gry. Najbliżej szczęścia gospodarze byli w 35 minucie, gdy po dośrodkowaniu z głębi pola Mariusza Pawelca, głową uderzał Piotr Ćwielong, ale piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła w pole.

Drugą połowę lechici rozpoczęli wyśmienicie. Obrońcom na prawej stronie boiska urwał się Peszko, podał przed pole karne do Dimitrije Injaca, a ten w swoim stylu atomowym uderzeniem posłał piłkę do siatki. Dwubramkowe prowadzenie pozwoliło lechitom uspokoić grę, co jednak nie oznaczało cofnięcia się do obrony. Gospodarze musieli za to grać na większym ryzyku w defensywie, co starali się wykorzystać poznaniacy. W 55 minucie Pawelec zbyt krótko podał do Kelemena, bramkarza Śląska uprzedził Wilk, ale po jego uderzeniu piłkę z linii bramkowej wybił Dariusz Sztylka. W 58 minucie było już jednak 3:0 dla Kolejorza. Peszko obsłużył Lewandowskiego idealnym, prostopadłym podaniem, a napastnik Lecha w sytuacji sam na sam nie dał żadnych szans Kelemenowi. Lewy" miał w tym spotkaniu okazję, by ustrzelić hat-tricka, ale w decydującym momencie, gdy po raz kolejny ograł bramkarza gości posłał piłkę nad poprzeczką. Trener Tarasiewicz próbował ratować sytuację wpuszczając na boisko kolejnych ofensywnych zawodników. Jednak ani obecność Vuka Sotirovića, ani Marka Gancarczyka nie była w stanie poprawić gry Śląska na tyle, by gospodarze byli w stanie choć raz pokonać Kotorowskiego. Kolejorz po naprawdę dobrym spotkaniu pewnie zainkasował trzy punkty i zmniejszył stratę do Wisły Kraków, do zaledwie jednego oczka.


Śląsk Wrocław - Lech Poznań 0:3 (0:1)
Bramki: 23, 57. Robert Lewandowski, 47. Dimitrije Injac

Żółte kartki: Łukasz Madej - Dimitrije Injac, Seweryn Gancarczyk.
Sędziował: Robert Małek (Zabrze)
Widzów: 6.000 (476 Lecha)

Śląsk Wrocław: Marian Kelemen - Tadeusz Socha, Dariusz Sztylka, Mariusz Pawelec, Amir Spahić - Łukasz Madej (64. Marek Gancarczyk), Antoni Łukasiewicz (64. Vuk Sotirović), Sebastian Dudek, Krzysztof Ulatowski (76. Patryk Klofik), Piotr Ćwielong - Tomasz Szewczuk.

Lech Poznań: Krzysztof Kotorowski - Grzegorz Wojtkowiak, Manuel Arboleda, Bartosz Bosacki, Seweryn Gancarczyk - Ivan Djurdević (73. Jan Zapotoka), Siergiej Kriwiec, Dimitrije Injac, Jakub Wilk (80. Tomasz Mikołajczak) - Sławomir Peszko (71. Marcin Kikut), Robert Lewandowski.

 

Next matches

Saturday

23.11 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
GKS Katowice

Friday

29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices