Siedem goli i siódma wygrana juniorów starszych

W pojedynku obecnego mistrza Polski z zespołem zamykającym stawkę faworyt mógł być tylko jeden. Byli nim gospodarze, którzy rozpoczęli to spotkanie w bardzo efektowny i efektywny sposób. Już po nieco ponad 120 sekundach nieszablonowym podaniem popisał się rozgrywający Bartosz Bartkowiak, a bez większych problemów prowadzenie swojej ekipie zapewnił skrzydłowy Jakub Karbownik. Po chwili mieliśmy już 2:0, kiedy rzut wolny z ponad dwudziestu metrów wykonał asystent przy pierwszym golu. Mierzone uderzenie, piłka trafia w słupek plecy bramkarza Ruchu i ląduje w bramce.

W międzyczasie odpowiedzieć mogli goście, ale próba jednego z nich trafiła jedynie w boczną siatkę. Trzecie trafienie mogło był dziełem Bartkowiaka, ale aktywny w piątek pomocnik przegrał pojedynek jeden na jeden z golkiperem przyjezdnych. Do końca pierwszej części gry juniorzy starsi Kolejorza kontrolowali przebieg wydarzeń i nie pozwolili rywalom na wiele. Sami przy tym jednak nie kreowali sobie już tak dogodnych okazji, co na początku pojedynku, i prowadzenia już nie powiększyli.

Drugie 45 minut lechici mogli zacząć równie udanie, co pierwszą. Ponownie świetnie dogrywał Bartkowiak, ale tym razem szansy nie wykorzystał napastnik Kacper Durda. Ten sam zawodnik zrehabilitował się już po trzech minutach, kiedy zapisał trafienie na swoim koncie. Później już przyszedł czas na show skrzydłowego Kamińskiego, który wykazał się skutecznością przy dwóch kolejnych bramkach. Raz asystował mu wprowadzony z ławki boczny obrońca Michał Zimmer, a za drugim razem Durda.

Największą przytomnością w polu karnym przeciwnika popisał się jeszcze Zimmer, który pewnie dobił strzał jednego ze swoich kolegów. W jego ślady poszedł Kamiński, który w podobnych okolicznościach skompletowałna na pięć minut przed końcem hat-tricka. Dzięki tej wygranej gospodarze przybliżyli się do czołówki tabeli Centralnej Ligi Juniorów, a także umocnili morale przed rewanżowym meczem w Lidze Młodzieżowej UEFA z Herthą BSC.

Lech Poznań – Ruch Chorzów 7:0 (2:0)

Bramki: Karbownik (3.), Bartkowiak (8.), Durda (55.), Kamiński (58., 59., 85.), Zimmer (65.)

Lech Poznań: Karol Drażdżewski – Karol Smajdor (46. Michał Zimmer), Jan Klimek, Kacper Andrzejewski, Jakub Niewiadomski – Jakub Białczyk, Bartosz Bartkowiak, Filip Marchwiński (74. Bartłomiej Burman) – Jakub Karbownik (46. Paweł Tupaj), Kacper Durda (66. Kacper Janiak), Jakub Kamiński