Sziasztok, engem Lovrencsics Gergőnek hìvnak és a Lech Poznań futballistàja vagyok. Czyli? Czyli "Siema, nazywam się Gergő Lovrencsics i jestem piłkarzem Lecha Poznań." Wbrew pozorom w stolicy Wielkopolski nie brakuje takich, którzy bez problemu rozumieją to, co na co dzień mówi Madziar ubierający trykot Kolejorza. Kto to taki? Sprawdźcie sami.
"Sziasztok, engem Lovrencsics Gergőnek hìvnak és a Lech Poznań futballistàja vagyok." Czyli? Czyli "Siema, nazywam się Gergő Lovrencsics. Jestem piłkarzem Lecha Poznań." Wbrew pozorom w stolicy Wielkopolski nie brakuje takich, którzy bez problemu rozumieją to, co na co dzień mówi Madziar ubierający trykot Kolejorza. Kto to taki? Sprawdźcie sami.
Węgierski nie taki prostySpotkanie z rodowitym Węgrem dla studentów hungarystyki to nie lada gratka, ale też spore wyzwanie. Język Madziarów sprawia bowiem wiele trudności, zwłaszcza początkującym. - Polska gramatyka jest równie trudna - śmieje się Gergő Lovrencsics.
Śmiechu zresztą podczas środowego spotkania na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza nie brakowało. - Fajnie, że wreszcie mogłem porozmawiać w Poznaniu w swoim języku, nawet trochę mi tego brakowało. Na koniec nie odmówiłem sobie pytania o składniki gulaszu. Ci, którzy je znali, dostali bilety na mecz Lecha z Jagiellonią.
Język węgierski należy do podrodziny języków ugrofińskich, mówi nim zaledwie 15 milionów ludzi, z czego niespełna 10 milionów to mieszkańcy samych Węgrzech. W klasyfikacji najczęściej stosowanych języków świata znajduje się na 66. miejscu. Dla porównania, językiem polskim posługuje się 45 milionów ludzi, co daje 26. miejsce we wspomnianym rankingu. Najpopularniejszy jest oczywiście angielski, który zna 1,755 miliarda ludzi.
Studencki czwartekGergő udał się na uczelnię jako już piąty przedstawiciel Kolejorza. Wcześniej ze studentami iberystyki spotkali się Manuel Arboleda i Luis Henriquez (więcej tutaj >>>), a z młodymi znawcami skandynawistyki rozmawiali Kasper Hamalainen i Kebba Ceesay (więcej tutaj >>>). Już wkrótce mury UAM-u odwiedzą jeszcze Daylon Claasen, Barry Douglas, a także Jasmin Burić, Dima Injac i Vojo Ubiparip.
Do końca sezonu w Kolejorzu obowiązują Studenckie Czwartki. O co chodzi? Każdy posiadacz ważnej legitymacji studenckiej - niezależnie od rodzaju uczelni, trybu studiów i miejsca nauki - kupując w czwartek bilet na najbliższy mecz otrzymuje od nas 50% zniżki. W pozostałe dni rabat wynosi 15%.
Warunkiem uczestnictwa w akcji jest przesłanie do nas e-maila ze skanem legitymacji studenckiej, a także z numerem PESEL. Po informacji zwrotnej o przyznaniu statusu studenta bilet na najbliższy mecz będzie kosztował o połowę mniej.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe