Drużyna Kolejorza w sobotę zmierzy się przeciwko swojemu byłemu szkoleniowcowi Mariuszowi Rumakowi. Zdaniem trenera Zawiszy faworytem pojedynku są lechici, na których ciąży dużo większa presja.
Drużyna Kolejorza w sobotę zmierzy się przeciwko swojemu byłemu szkoleniowcowi Mariuszowi Rumakowi. Zdaniem trenera Zawiszy faworytem pojedynku są lechici, na których ciąży dużo większa presja.
Jesienią Mariusz Rumak bardzo szybko wrócił do Poznania ze swoim nowym zespołem. Prowadzony przez niego Zawisza przegrał przy Bułgarskiej 2:6. Wiosną ostatni zespół ligi spisuje się jednak dużo lepiej. Zgromadził do tej pory, podobnie jak Lech, osiem punktów. Szkoleniowiec bydgoskiego zespołu faworyta spotkania mimo to widzi w swoim byłym klubie. - Od takiego zespołu jak Lech, który gra na boisku ostatniego zespołu w tabeli, wymaga się tylko zwycięstwa. My jednak na wiosnę nie straciliśmy jeszcze bramki, więc rywale muszą do nas podchodzić z respektem - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej trener Mariusz Rumak.
Szkoleniowiec klubu znad Brdy podkreśla, że jego zespół jest dobrze przygotowany do pojedynku z wiceliderem T-Mobile Ekstraklasy. - Praktycznie każdego rywala dokładnie obserwujemy pod względem taktycznym. Tak było przed meczem z Wisłą Kraków i tak samo jest przed Lechem Poznań. Spotykamy się z zespołem, który mówi głośno, że chce walczyć o mistrzostwo Polski – podkreślił trener.
Next matches
Saturday
01.03 godz.17:30Recommended
Subscribe