Po sobotnim spotkaniu z Polonią piłkarze Kolejorz nie mieli zbyt dużo czasu na dojście do pełni sił - Zostały dwa mecze do końca, wiemy jaki jest ich ciężar gatunkowy. Dobrze, że gramy tak szybko, w takim rytmie meczowym zespół wygląda lepiej. Przez te dwa dni był tylko czas na wypoczynek i regeneracje. Zobaczymy kto szybciej doszedł do siebie - mówi trener Lecha, Jacek Zieliński.
Ruch to zdecydowanie największe, pozytywne zaskoczenie tego sezonu. Chorzowianie zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli. Nad czwartą Legią mają dwa punkty przewagi i ogromne szanse na występ w Lidze Europy - Fenomen Ruchu to jego śląskie korzenie. Tam panuje rodzinna atmosfera, jest specyficzna publika, na trybunach nie ma przypadkowych ludzi, tylko ci związani z klubem od wielu lat. Nie ma tam wielkich pieniędzy, ale są dobrzy zawodnicy i teraz to wypaliło. Niektórzy trafili akurat na apogeum formy, do tego doszła zdolna młodzież i powstała taka ciekawa mieszanka, którą odpowiednio poukładał Waldek Fornalik. Okazuje się, że nie zawsze duże pieniądze decydują o tym, czy zespól jest mocny. Zobaczymy jednak co będzie z Ruchem w przyszłym sezonie - mówi Zieliński.
W Lechu po meczu z Polonią nie ma żadnych problemów kadrowych. Nikt nie narzeka na urazy. Trener Zieliński nie będzie mógł zatem skorzystać tylko z kontuzjowanych od dłuższego czasu Krzysztofa Chrapka, Jasmina Burića i Grzegorza Kasprzika. W Ruchu na pewno zabraknie Andrzeja Niedzielna, który w spotkaniu z Jagiellonią ponownie złamał kość jarzmową, a poza tym zobaczył swoją czwartą w tym sezonie żółtą kartkę.
- Nasza taktyka będzie wyglądać tak samo jak w dwóch ostatnich meczach. Nie ma co kombinować, trzeba po prostu wygrać oba najbliższe spotkania - zapowiada trener Jacek Zieliński .
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe