Dwie drużyny wronieckiej części Akademii Lecha Poznań powalczą o punkty w ramach najbliższej serii spotkań już w piątkowe popołudnie. Trzecia z nich, juniorzy starsi, poczekają na swój mecz w Centralnej Lidze Juniorów do niedzieli, gdy zmierzą się na wyjeździe z Miedzią Legnica.
Wyjazdowe starcie trampkarzy Kolejorza z FASE będzie bez wątpienia najciekawszym wydarzeniem 11. kolejki grupy B Centralnej Ligi Juniorów do lat 15. Trzeci zespół stawki podejmuje wicelidera, a w dodatku obie ekipy mają apetyty na mocny finisz rundy jesiennej i sięgnięcie po tytuł najlepszej drużyny tej fazy rozgrywek. W dodatku zarówno gospodarze, jak i goście podejdą do tego meczu mocno podrażnione. Szczecinianie ulegli tydzień temu niespodziewanie Lechii Gdańsk aż 1:4, natomiast niebiesko-biali zdobyli w minionych trzech spotkaniach cztery punkty. Wynik ich bezpośredniej konfrontacji prawdopodobnie wskaże tego, kto ruszy w pościg za przewodzącą w grupie Pogoń Szczecin, która na tę chwilę ma w swoim dorobku o dwa "oczka" więcej od podopiecznych trenera Damiana Sobótki.
Z zawodnikami z tej samej akademii, co trampkarze, o wygraną postarają się zawodnicy dowodzeni przez szkoleniowca Jędrzeja Łągiewkę. Także i w tej kategorii wiekowej Lech i FASE sąsiadują ze sobą w tabeli, ale tej grupy zachodniej Centralnej Ligi Juniorów do lat 17. Juniorzy młodsi Kolejorza zajmują piątą lokatę, a nad najbliższym przeciwnikiem mają cztery "oczka" przewagi. Lechici chętniej patrzą jednak w górę stawki, a tam trzeba gonić cztery czołowe ekipy tych rozgrywek, Górnik Zabrze, Raków Częstochowa, Pogoń Szczecin oraz Zagłębie Lubin. Tylko wygrana w sobotnim meczu pozwoli im utrzymać kontakt z drużynami, które nieco odskoczyły od reszty rywali. Niebiesko-biali znajdują się jednak w ostatnim czasie w niezłej dyspozycji, wygrywali bowiem trzy ze swoich ostatnich czterech spotkań.
Po rozczarowującym juniorów starszych Lecha Poznań remisie 4:4 z Pogonią Szczecin przychodzi szybka szansa na powrót na zwycięskie tory. Zmagania w Centralnej Lidze Juniorów zdążyły nas przyzwyczaić w minionych edycjach, że nie należy lekceważyć żadnego z rywali, nawet gdy ten zamyka stawkę z dorobkiem jednego punktu po jedenastu kolejkach. Dokładnie w takiej sytuacji jest Miedź, która w niedzielę w samo południe ugości na swoim boisku niebiesko-białych. To drużyna mająca największe problemy z ofensywą, bowiem w tym sezonie strzeliła zaledwie pięć goli, ale i z grą obronną nie radzi sobie najlepiej, bo jej zawodnicy dali się zaskoczyć przeciwnikom aż 28 razy.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe