Od wyjazdowego meczu z FASE Szczecin juniorzy młodsi Lecha Poznań rozpoczną wiosenną rywalizację w grupie B Centralnej Ligi Juniorów do lat 17. Mistrzowie jesieni przystępują do drugiej części sezonu ze sporymi ambicjami i będą chcieli potwierdzić, że komplet zwycięstw z minionej rundy nie był przypadkiem.
Co do jednego nie ma wątpliwości: to drużyna trenera Bartosza Bochińskiego będzie głównym faworytem do końcowego triumfu w stawce i zakwalifikowania się do półfinałów mistrzostw Polski w swojej kategorii wiekowej. Zmagania w swojej grupie rozpoczną co prawda od początku, więc imponujący dorobek czternastu wygranych z jesieni nie ma już żadnego znaczenia. Lechici pokonali wszystkich swoich rywali zarówno na swoim boisku, jak i na wyjeździe, a nad drugą Pogonią Szczecin posiadali ostatecznie przewagę dziewiętnastu punktów. Dysponowali najskuteczniejszym atakiem (51 goli strzelonych) oraz najszczelniejszą obroną (9 bramek straconych). Naturalnym wydaje się więc stwierdzenie, że to oni mogą mieć przed wiosną apetyty rozbudzone najmocniej.
Jak na rolę drużyny, która raczej "musi", niż "może" patrzy szkoleniowiec tego zespołu? - Musieć to my musimy przede wszystkim rozwijać chłopców w taki sposób, żeby jak najwięcej z nich trafiło do pierwszej drużyny, to dla nas temat nadrzędny. Wynikowo patrząc jednak to dla nas jasne, że jesteśmy jednym z faworytów, podobnie jak ekipy Lecha Poznań w każdej kategorii wiekowej. To także element, z którym trzeba się zmierzyć na poszczególnych etapach szkolenia w kontekście przyszłości na Bułgarskiej. Nie żyjemy jednak przeszłością w postaci udanej jesieni, a chcemy zarządzać przyszłością. Naszą rolą jako sztabu jest to, żeby chłopcy byli głodni kolejnych sukcesów - opowiada opiekun juniorów młodszych.
Przygotowania do wiosny nie przebiegły jednak bezproblemowo. Wszystko z powodu wykrycia przypadku zakażenia koronawirusem we wronieckim internacie. Niebiesko-biali musieli udać się do domów na ponad tydzień, a przez to stracili jeden mikrocykl pracy na boisku oraz grę kontrolną. Bilans sparingów zakończyli na trzech wygranych oraz jednym remisie.
- Kwarantanna przypadła w momencie, kiedy pierwotnie planowane były ferie, więc nie załamywaliśmy rąk. Dobrze przepracowaliśmy ten czas, udało się nam wyciągnąć "maksa" pod względem aspektów motorycznych i pamiętając o reżimie sanitarnym kontrolowaliśmy to online. Miałem też więcej czasu, żeby wraz z zawodnikami zagłębić się w zagadnienia techniczno-taktyczne w formie interakcji, bo są oni w tych rozmowach bardzo aktywni. Całościowo patrząc na okres przygotowawczy możemy oceniać go jako owocny - opisuje trener Bochiński.
Należy jednak pamiętać, że rundy wiosenne w tych rozgrywkach znacząco różnią się od tych jesiennych. Podstawową kwestię stanowi doświadczenie nabyte przez młodych graczy na tym poziomie. – Zawodnicy, zarówno nasi i ci po stronie przeciwników, zdążyli się już zaadaptować do rozgrywek na tym szczeblu, to samo tyczy się zresztą sztabów szkoleniowych. To pierwszy punkt, który musimy wziąć pod uwagę. Najważniejsze dla nas pozostanie na pewno to, żeby ten sezon udało się dokończyć mimo sytuacji związanej z pandemią koronawirusa. Wypatrujemy tej części sezonu z optymizmem i dla nas kluczowe jest to, żeby w odróżnieniu do minionej kampanii mieć możliwość rywalizować na wiosnę - zwraca uwagę szkoleniowiec.
Jego ekipę czekają w pierwszych czterech kolejkach trzy trudne wyjazdy, do Szczecina na mecze z FASE i Pogonią, a także derby z AP Reissa. To nie powód do zmartwień, a radości, ponieważ im wyższy poziom rywala, tym pełniejszy będzie rozwój lechitów. – Życzyłbym sobie, aby każde z naszych czternastu grupowych spotkań było dla nas wymagające. Chcemy obserwować naszych zawodników w trudnych sytuacjach, widzieć jak sobie z nimi radzą. Z dużą pokorą podchodzimy do tej rundy, ale wiemy, że jako Lech Poznań musimy cechować się odpowiednią pewnością siebie w swoich poczynaniach – podsumowuje trener mistrzów jesieni.
Śląsk Wrocław U-17 – Lech Poznań U-17 1:2
Ruch Chorzów U-17 – Lech Poznań U-17 2:4
Lech Poznań U-17 – Lechia Zielona Góra 5:1
Lech Poznań U-17 – Miedź Legnica U-17 0:0
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe