Mecze z Radomiakiem Radom oraz Legią Warszawa będą siódmym i ósmym w tym roku kalendarzowym z frekwencję powyżej 30 tysięcy na Enea Stadionie przy Bułgarskiej. To historyczny wynik, pobity został ten z 2023 roku, kiedy takich meczów było sześć. Walczymy jeszcze o jak najwyższą średnią tej jesieni w lidze. Czy możliwe jest przebicie bariery 30 tysięcy?
Jest już pewne, że mamy zdecydowanie najlepszą rundę jesienną w historii. W tym momencie średnia frekwencja wynosi 26 696, co daje Kolejorzowi zdecydowanie pierwsze miejsce w PKO BP Ekstraklasie. Wiemy też, że ten wynik zostanie poprawiony, bo Niebiesko-Białym zostały trzy spotkania w roli gospodarza, a pewny jest już komplet na listopadowym starciu z Legią Warszawa. Spodziewana frekwencja zakręci się wówczas wokół 40 tysięcy, co podkręci mocno średnią. Czy możliwe jest tutaj przekroczenie bariery 30 tysięcy? Jest!
Ale potrzebujemy łącznie około 110 tysięcy na trybunach podczas tych trzech pozostałych gier. Czyli 70 na konfrontacjach z Radomiakiem oraz GKS Katowice. W tym pierwszym przypadku przekroczyliśmy właśnie 30 tysięcy uprawnionych, walczmy razem o wypełnienie wszystkich sektorów. Przypomnijmy, że będzie to jubileuszowa, dwudziesta edycja akcji Kibicuj z Klasą.
Na razie pewne jest, że w 2024 roku będzie co najmniej osiem meczów, na których było powyżej 30 tysięcy osób. Są to wiosenne boje ze Śląskiem Wrocław (32 568), Pogonią Szczecin (34 207), Cracovią (40 362), Legią Warszawa (40 278), a także jesienne z Jagiellonią Białystok (32 365), Śląskiem (34 285), a także Radomiakiem i Legią. A jeszcze liczymy, że przyciągnie taką rzeszę fanów konfrontacja z GKS Katowice, który wrócił do najwyżej klasy rozgrywkowej po 19 latach. Dotychczasowy rekord był w 2023 roku, kiedy meczów z taką frekwencją było sześć.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe