W końcu musiał nadejść dzień, w którym Piotr Reiss oficjalnie ogłosi zakończenie kariery. Dla 40-letniego napastnika Kolejorza mecz 30. kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Koroną Kielce będzie ostatnim w jego karierze piłkarskiej. Reiss barw Lecha bronił przez 13 sezonów.
- Piłka nożna przez wiele lat była cały moim życiem, ale myślę, że nadszedł odpowiedni moment by zakończyć karierę. Ostatnio grałem coraz rzadziej i trudniej było mi znaleźć motywację. Cieszę się, że karierę kończę w Lechu, klubie w którym się wychowałem. Mam nadzieje ze kibice zawsze będą pamiętać małego, skromnego chłopaka który wychowywał się na ich oczach - powiedział na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej Piotr Reiss.
"Rejsik" w barwach Kolejorza rozegrał jak do tej 325 spotkań w Ekstraklasie i strzelił 109 goli. Z Lechem dwukrotnie sięgał po Puchar Polski i raz po Superpuchar. W sezonie 2006/2007 został królem strzelców Ekstraklasy z dorobkiem 15 goli. - Największym niedosytem jest na pewno brak mistrzowskiego tytułu. Na pewno mogłem odnieść więcej sukcesów, rozegrać więcej meczów w reprezentacji czy zrobić większą karierę zagranicą. Cieszę się jednak, że udało mi się zrealizować młodzieńcze marzenia o zostaniu piłkarzem i graniu w Lechu - ocenił swoją karierę wychowanek Kolejorza.
Wielkopolska piłka bez Reissa dla wielu kibiców nie będzie już taka sama. Podobnie jak ławka Manchesteru United bez Alexa Fergusona, globalny futbol bez Davida Beckhama czy Werder Brema bez Thomasa Schaffa. - Z pewnością zostanę przy piłce. Cały czas staram się także rozwijać pod kątem biznesowym. Najważniejszym dla mnie kierunkiem jest jednak szkolenie najmłodszych. Byłbym dumny, gdyby któryś z moich wychowanków zagrał w przyszłości w Kolejorzu czy reprezentacji Polski. Jak dalej będzie wyglądała moja współpraca z Lechem, to się dopiero okaże. Na pewno bardzo chciałbym zostać w klubie - dodał na zakończenie Reiss.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe