Matus Putnocky wraca do treningów na pełnych obciążeniach. Słowacki bramkarz po powrocie ze zgrupowania dołączył do całej drużyny i razem z nią przygotowuje się do rozpoczęcia drugiej części sezonu.
33-letni piłkarz w grudniu przeszedł zabieg kontuzjowanej łąkotki. Po jej przeprowadzeniu rozpoczął trwającą kilka tygodni rehabilitację. Mimo to pojechał z drużyną na zgrupowanie do tureckiego Belek. Tam pracował indywidualnie, ale z każdym dniem coraz więcej ćwiczeń wykonywał wspólnie z kolegami z drużyny. Wiele czasu poświęcił mu trener bramkarzy Andrzej Dawidziuk.
- Matus cały czas wykonuje pracę z fizjoterapeutami. Już tydzień temu otrzymał jednak od nas zielone światło na to, by pracować na pełnych obciążeniach. Trenerzy postanowili jednak z tym poczekać. Z każdym dniem zwiększali mu obciążenia treningowe i piłkarz po powrocie ze zgrupowania dołącza w stu procentach do treningów z całą drużyną - zaznacza dr Paweł Cybulski.
Putnocky zimą nie zagrał w żadnym meczu kontrolnym. To jednak w najbliższym czasie może się zmienić. Piłkarzy trenera Nenada Bjelicy czekają jeszcze dwie gry kontrolne i niewykluczone, że w którejś z nich zobaczymy Słowaka na boisku. - Nie ma przeciwskazań medycznych, jeśli chodzi o jego występy w meczach. Matus nie odczuwa żądnych dolegliwości, a rehabilitacja przebiegła bardzo dobrze - podkreśla klubowy lekarz.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe