Najstarszy klub województwa pomorskiego, trudny miniony sezon, wartościowe wzmocnienia latem. Zapraszamy na przedstawienie najbliższego rywala rezerw Lecha Poznań w ramach rozgrywek o mistrzostwo drugiej ligi, którym w sobotę o godzinie 15:00 będzie Gryf Wejherowo.
Klub z Pomorza został założony w 1921 roku pod nazwą „Kaszubia”, która jest przodkiem obecnego Wejherowskiego Klubu Sportowego. Początkowo drużyny występowała w wojewódzkiej A-klasie, a po II wojnie światowej rozpoczęła powolny marsz w kierunku coraz wyższych klas rozgrywkowych. Ostatecznie w latach 70-tych Gryfowi udało się awansować do III ligi, ale po trzech latach jego piłkarzy i kibice przeżyli gorycz związany z degradacją z tego szczebla. Na trzecim najwyższym poziomie ekipa z Pomorza rywalizowała jeszcze na początku lat 90-tych, a także na początku tego wieku. W drugiej lidze zespół ten przebywa nieprzerwanie od czerwca 2015 roku.
W minionej kampanii brakowało bardzo niewiele, by wejherowianie pożegnali się z poziomem krajowym. Utrzymanie na nim zapewnili sobie dopiero w przedostatniej kolejce, kiedy to pokonali na wyjeździe Znicz Pruszków 4:1. W osiągnięciu celu nie przeszkodziła im nawet najsłabsza defensywa w całej stawce (61 goli straconych w 34 meczach). Głównym atutem Gryfa była jednak postawa przez własną publicznością, bowiem u siebie zdobył on 27 punktów w 17 spotkaniach. Nieoceniona okazała się także postawa najlepszych strzelców tego zespołu, Dawida Rogalskiego i Macieja Koziary, którzy w lidze zdobyli po jedenaście bramek. Obu już jednak w klubie nie ma, ponieważ pierwszy z nich przeszedł do GKS-u Katowice, drugi natomiast zasilił szeregi Miedzi Legnica.
Działacze pomorskiej drużyny zdali sobie latem sprawę z tego, że wobec licznych odejść swoich piłkarzy sami muszą ruszyć po wzmocnienia. Jedno z nich okazało się strzałem blisko środka tarczy. Mowa o Mateuszu Majewskim, który wchodzi w buty wspomnianych wyżej snajperów, pokonując w minionych tygodniach bramkarzy rywali pięciokrotnie. Wraz z nim ton grze swojej ekipie nadaje sprowadzony latem z Arki Gdynia wychowanek tego klubu, Maksymilian Hebel. Lewoskrzydłowy ma na swoim koncie trzy trafienia, w tym jedno przy okazji niedawnego sensacyjnego zwycięstwa Gryfa w Rzeszowie ze Stalą.
Trwające rozgrywki już zdążyły pokazać, że i tym razem najbliższy przeciwnik rezerw Kolejorza będzie walczył najprawdopodobniej o zachowanie miejsca w drugiej lidze. Dość napisać, że w strefie zagrożonej spadkiem przebywa on od drugiej kolejki, a w dotychczasowych 14 ligowych meczach zwyciężył tylko dwukrotnie. Obecnie do niebiesko-białych traci pięć punktów, więc przed podopiecznymi szkoleniowca Rafała Ulatowskiego idealna okazja, by odskoczyć jednemu ze swoich głównych rywali o utrzymanie na znaczy dystans.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe