Piłkarze Lecha Poznań w czwartek rozgrywają w Turcji dwa mecze sparingowe. Drugim przeciwnikiem, o godzinie 15 czasu polskiego, będzie ósmy aktualnie zespół serbskiej ligi, FK Čukarički Belgrad.
Nazwa klubu, który powstał w 1926 roku, pochodzi od Čukaricy - jednej z dzielnic stolicy kraju. W niej są dużo bardziej znane i utytułowane kluby, na czele z Crveną Zvezdą oraz Partizanem. Od momentu, w którym po rozpadzie Jugosławii Serbia organizuje własne rozgrywki piłkarskie, nikt poza tym duetem nie sięgnął po złoto. Nasz najbliższy przeciwnik zajmuje tutaj szóste miejsce z dorobkiem pięciu brązowych medali, w tym trzech z rzędu w latach 2021-2023. Największym sukcesem jest wywalczenie krajowego pucharu w 2015 roku po wygranej w finale z Partizanem 1:0.
W europejskich pucharach Górale, jak brzmi jeden z przydomków Biało-Czarnych, długo nie mogli dojść do trzeciego dwumeczu. Maksymalnie byli w stanie eliminować jednego rywala. Nieco inaczej to wyglądało w sezonie 2023/2024. Wówczas rozpoczęli start w Lidze Europy od razu od fazy play-off, więc w razie niepowodzenia mieli zagwarantowany udział w grupie Ligi Konferencji Europy. Polegli z greckim Olympiakosem Pireus (0:3, 1:3), ale znaleźli się w LKE i tutaj zmierzyli się z węgierskiem Ferencvarosem (1:2, 1:3), włoską Fiorentiną (0:1, 0:6) oraz belgijskim Genkiem (0:2, 0:2).
Teraz Čukarički jest na ósmym miejscu w tabeli, co nie satysfakcjonowało szefostwa i na początku grudnia doszło do zmiany na stanowisku trenera - Gorana Stanicia zastąpił 40-letni Marko Savić, który największe sukcesy do tej pory odniósł w Estonii, gdzie z Levadią wywalczył mistrzostwo oraz Puchar Estonii. Za dziesięć kolejek liga zostanie podzielona na grupę mistrzowską oraz spadkową. Jak podkreśla kapitan drużyny z Belgradu, Marko Docić - występujący nieprzerwanie od 2016 roku w klubie i mający historycznie najwięcej meczów na koncie - celem jest awans do czołowej ósemki, a potem próba załapania się do europejskich pucharów po dwuletniej przerwie.
Najwyżej wycenianym piłkarzem przez portal Transfermarkt jest w tym momencie Mihajlo Cvetković, które wartość szacowana jest na 5 mln euro. Środkowy napastnik, który kilka dni temu miał 18. urodziny, to już w tym momencie lider klubowej klasyfikacji strzelców, bo ma na koncie sześć goli w pierwszej części rozgrywek. Trener Savić zabrał na zgrupowanie do Turcji 32 piłkarzy, ale w tym sporo młodych wychowanków. W pierwszym sparingu, który trwał 105 minut, Čukarički przegrał z Jelimajem z Kazachstanu 0:1. Po starciu z Kolejorzem Serbów czekają jeszcze boje z Botewem Płowdiw z Bułgarii oraz słowacką Dunajską Stredą.
Dodajmy, że serbska liga wznawia rozgrywki podobnie jak PKO BP Ekstraklasa, czyli na przełomie stycznia oraz lutego.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe