Progres w aspekcie stałych fragmentów

Sezon 2019/20 obfitował w piękne bramki niebiesko-białych. I choć zdecydowania większość z nich to wynik kombinacyjnej gry oraz sprawnych kontrataków, warto przyjrzeć się stałym fragmentom. Szczególnie pamiętna - choćby za sprawą goli Jakuba Modera oraz Daniego Ramireza - pozostanie końcówka rozgrywek. Pominąć nie można także pierwszych tygodni, kiedy poznaniacy zaskakiwali przeciwników różnorakimi sposobami rozgrywania rzutów rożnych czy wolnych.

Zauważalny progres zauważyć można nawet z pomonięciem "jedenastek", których w zakończonych rozgrywkach Lech wykorzystał znacznie więcej. Czynnik, który ucieszy kibiców poznaniaków to zwiększona siła rażenia z rzutów wolnych bowiem dobrym uderzeniem ze "stojącej piłki" popisali się wspomniani powyżej Moder oraz Ramirez.

- Skupiamy się na wielu wariantach rozegrania stałych fragmentów gry. Stosujemy to, mamy dobrych wykonawców, taką jakość, że strzelamy gole - mówi Kamiński, któremu wtóruje Moder. - Poświęciliśmy sporo czasu na ćwiczenie tego elementu gry na treningach, co przynosi efekty.

Zwiększyła się także liczba zawodników, którzy wpisali się na listę strzelców, zdobywając bramkę właśnie w opisywany sposób: było ich 10, a w sezonie 2018/19 wyłącznie 6. Co ciekawe - 3 gole, które w zakończonych rozgrywkach padły z rzutów rożnych są autorstwa graczy o defensywnym przysposobieniu.

Indywidualne osiągnięcia zawodników Lecha Poznań ze stałych fragmentów gry w sezonie 2019/20

(karne - rożne - wolne - wolne bezpośrednio | łącznie)

1. Christian Gytkjaer: 3 - 2 - 0 - 0 | 5
2. Darko Jevtić: 1 - 0 - 0 - 1 | 2
3. Jakub Moder: 1 - 0 - 0 - 1 | 2
4. Dani Ramirez: 1 - 0 - 0 - 1 | 2
5. Kamil Jóźwiak: 0 - 1 - 0 - 0 | 1
6. Karlo Muhar: 0 - 1 - 0 - 0 | 1
7. Thomas Rogne: 0 - 1 - 0 - 0 | 1
8. Lubomir Satka: 0 - 1 - 0 - 0 | 1
9. Paweł Tomczyk: 1 - 0 - 0 - 0 | 1
10. Robert Gumny: 0 - 0 - 1 - 0 | 1