PP: Lech Poznań Oldboys - Odlew Poznań 9:2

Będący zdecydowanym faworytem starcia z Odlewem oldboje Kolejorza swoją wyższość nad rywalem udowodnili już w pierwszych 20 minutach. Wynik spotkania w 7 minucie otworzył Przysiuda, który wykorzystał podanie i w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi. W 11 minucie wynik podwyższył Jacek, który zakończył kanonadę pod bramką rywala jaką urządzili sobie Przysiuda i Najtkowski. W 20 minucie w szesnastce gości zabawili się Przysiuda i Piskuła, a piłkę do bramki skierował ten drugi i było już 3:0. Tak naprawdę to był jednak dopiero początek strzelaniny jaką kosztem Odlewu urządzili sobie oldboje Kolejorza. W 28 minucie w polu karnym faulowany był Przysiuda, a jedenastkę na bramkę zamienił Piskuła. Minutę później Zenek wcielił się w rolę asystenta przy trafieniu Mizgalskiego. Ten sam zawodnik na listę strzelców ponownie wpisał się w 33 minucie, podwyższając już na 6:0. W 39 minucie niespodziewanie konto bramkowe otworzyli piłkarze Odlewu, gdy na listę strzelców wpisał się Kuliński. Oldboje jeszcze przed przerwą strzelili siódmego gola, autorstwa Przysiudy. W drugiej połowie piłka nie trzepotała w siatce już tak często. Na ósmą bramkę dla oldbojów trzeba było poczekać aż do 75 minuty i trafienia Drajera. 5 minut później na 9:1 z rzutu karnego podwyższył Piskuła. Wynik spotkania ustalił w 85 minucie Tomczak, który minimalnie zmniejszył rozmiary porażki Odlewu.

- Mam nadzieję, że wysokie zwycięstwo to będzie początek długiej i fajnej przygody z Pucharem Polski. Chcemy zajść jak najdalej, tym bardziej, że w poprzednim sezonie przedwcześnie pożegnaliśmy się z tymi rozgrywkami - powiedział po meczu z Odlewem napastnik Lech Poznań Oldboys Waldemar Przysiuda.

Lech Poznań Oldboys - Odlew Poznań 9:2 (7:1)

Bramki: 1:0 Przysiuda (7), 2:0 Jacek (11), 3:0 Piskuła (20), 4:0 Piskuła (28-karny), 5:0 Mizgalski (29), 6:0 Mizgalski (33), 6:1 Kuliński (39), 7:1 Przysiuda (44), 8:1 Drajer (75), 9:1 Piskuła (80-karny), 9:2 Tomczak (85)

Lech Poznań Oldboys: Jacek Przybylski - Paweł Bocian, Waldemar Kryger, Marcin Drajer, Czesław Owczarek (62. Karol Brodowski) - Piotr Jacek, Krzysztof Piskuła, Sławomir Mizgalski - Sławomir Najtkowski (46. Mariusz Skrzypczak), Waldemar Przysiuda, Jarosław Araszkiewicz (46. Andrzej Janeczek)