Potwierdzimy, że wszystko idzie w dobrym kierunku

Na konferencji prasowej zorganizowanej przed niedzielnym meczem z Cracovią pojawił się obrońca Kolejorza, Rafał Janicki. W pierwszych dniach pracy z nowym trenerem, Adamem Nawałką, zespół sporo pracował i w prawie każdym dniu odbywały się dwa treningi. - Każdy mikrocykl, pierwsze 2-3 dni w tygodniu, zaczynamy intensywnymi treningami, czy to u trenera Nawałki, czy u poprzednich szkoleniowców. Zawsze tak jest, ze początek tygodnia jest cięższy i to było normalne – twierdzi 26-letni defensor.

Były szkoleniowiec reprezentacji Polski jest już trzecim szkoleniowcem Lecha Poznań w tym sezonie, a więc po raz kolejny zawodnicy stykają się z innym podejściem do jednostek treningowych. - Metody treningowe są podobne do innych trenerów. Trzeba przyznać, że jest duża intensywność. Trener zwraca uwagę na każde przyjęcie piłki, podanie i strzał. Za to jesteśmy rozliczani. Trener potrafi krzyknąć, ale i pochwalić. Pod tym względem musimy być ciągle w gotowości i pod prądem. Tak jest od pierwszej do ostatniej minuty treningu – mówi Janicki.

- Ostatnie tygodnie wyglądały już dobrze, drużyna pozytywnie zareagowała i dobrze, że teraz to kontynuujemy z trenerem Nawałką. Mam nadzieję, że po tych dwóch ostatnich fajnych meczach, w niedzielę też damy sygnał, że to wszystko idzie w dobrym kierunku – kontynuuje środkowy obrońca.

W meczu z Wisłą Płock obrońca Kolejorza zagrał pełne 90 minut. Był to pierwszy jego występ w podstawowym składzie niebiesko-białych po prawie miesiącu przerwy. -Jak się nie gra regularnie to ciężko jest wejść w mecz. Początek miałem dosyć niepewny, ale z minuty na minutę było coraz lepiej. Fizycznie wytrzymałem, a tak naprawdę miesiąc nie grałem, bo spotkanie w rezerwach to trochę inne obciążenie. Cieszę się, ze wróciłem i mam nadzieję, że w niedzielę też zagram – twierdzi lechita.

W niedzielę Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe z Cracovią. Drużyna z Małopolski na pewno będzie chciała się zrewanżować za mecz z poprzedniej rundy, kiedy przegrali na stadionie przy ulicy Bułgarskiej 0:2. - Cracovia jest ciężkim przeciwnikiem, ale po analizie wiemy jakie są ich mocne i słabe strony. Mają trenera Probierza, a więc ich nastawienie i determinacja będą na wysokim poziomie. My będziemy musieli odpowiedzieć tym samym. Walory piłkarskie na pewno są po naszej stronie i jeżeli wyrównamy ten poziom waleczności to jakością ich przewyższymy – kończy Rafał Janicki.