W meczu 19. kolejki Centralnej Ligi Juniorów drużyna Lecha Poznań przegrała we Wronkach z Pogonią Szczecin 1:4 . Po tym spotkaniu zawodnicy trenera Bartosza Bochińskiego zajmują szóste miejsce w ligowej tabeli.
Pojedynek z gośćmi ze stolicy Zachodniopomorskiego zapowiadał się szlagierowo. Obie ekipy miały sobie nawzajem sporo do udowodnienia. Lechici chcieli zrewanżować się "Portowcom" za jesienną porażkę na wyjeździe 1:2, natomiast ich rywale z pewnością mieli jeszcze w pamięci wydarzenia z wiosny minionego roku. Wtedy to niebiesko-biali zapewnili sobie udział w półfinałach rozgrywek kosztem właśnie szczecinian, i to właśnie oni wywalczyli sobie ostatecznie złote medale mistrzostw Polski w swojej kategorii wiekowej.
Starcie dwóch mocnych drużyn rozpoczęło się od bardzo uważnej gry z obu stron. W związku z tym w pierwszym kwadransie zobaczyliśmy tylko dwie sytuacje, a obie miały miejsce w polu karnym gości. Najpierw po wyrzucie z autu uderzenie pomocnika Kacpra Janiaka zostało ostatecznie zablokowane przed jednego z obrońców. Chwilę później po rzucie rożnym piłka trafiła w rękę gracza Pogoni, ale gwizdek sędziego milczał i w dalszym ciągu utrzymywał się rezultat bezbramkowy.
Spotkanie rozkręciło się po 25 minutach. Najpierw kapitalną solową akcję przeprowadził skrzydłowy Jakub Kamiński, a ostatecznie w rolę asystującego wcielił się Janiak, natomiast strzelającego obrońca Jakub Niewiadomski. Radość gospodarzy trwała krótko, bo już niespełna 60 sekund później szczecinianie doprowadzili do wyrównania. Inicjatywa należała co prawda ciągle do niebiesko-białych, ale to przyjezdni objęli prowadzenie jeszcze przed przerwą. Po kombinacji lewą stroną bramkarz Karol Drażdżewski został zaskoczony po strzale w kierunku bliższego słupka i na przerwę zawodnicy trenera Bartosza Bochińskiego nie udali się w dobrych nastrojach.
Po zmianie stron lechici usilnie dążyli do wyrównania. Już w 50. minucie mogło być 2:2 po indywidualnej szarży skrzydłowego Jakuba Karbownika, ale ostatecznie jego wysiłek został udaremniony przez defensora Pogoni. Po niespełna dziesięciu minutach na uderzenie przewrotką zdecydował się grający na pozycji napastnika Filip Marchwiński, jednak pomylił się w tej sytuacji nieznacznie. Przyjezdni mogli odpowiedzieć za sprawą Huberta Turskiego, ale jego strzał obronił nogami Drażdżewski
W 66. minucie goście zapisali na swoim koncie trzecie trafienie. Po ogromnym zamieszaniu w polu karnym Lecha piłkarze ze Szczecina dochodzili do sytuacji strzeleckich aż cztery razy i ostatnia próba zakończyła się sukcesem. Nie zmieniło to obrazu gry, w dalszym ciągu oglądaliśmy bardzo zaciętą rywalizację, w której gospodarze jednak nie potrafili stworzyć sobie klarownych okazji do zdobycia bramki kontaktowej.
Takie kreowali sobie za "Portowcy", którzy za sprawa Turskiego strzelili jeszcze czwartego gola na trzynaście minut przed końcowym gwizdkiem. Więcej bramek mimo szans z jednej i drugiej strony już nie zobaczyliśmy i ostatecznie niebiesko-biali ponieśl swoją dziewiątą porażkę w obecnych rozgrywkach.
Bramki: Niewiadomski (26.) – (27.), (39.), (66.), (77.)
Lech Poznań: Karol Drażdżewski – Karol Smajdor (65. Szymon Zalewski), Kacper Wachowiak, Kacper Andrzejewski, Jakub Niewiadomski – Jakub Białczyk, Łukasz Szramowski (71. Bartłomiej Burman), Kacper Janiak – Jakub Karbownik (84. Bartosz Zgarda), Filip Marchwiński (65. Kacper Durda), Jakub Kamiński
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe