Niedzielne spotkanie pomiędzy Lechem Poznań a Cracovią może okazać się wyjątkowe dla Jakuba Serafina. 22-letni pomocnik, który jeszcze w czerwcu tego roku reprezentował barwy Kolejorza, stoi przed szansą debiutu w krakowskim zespole na dobrze znanym mu stadionie przy Bułgarskiej.
Jakub Serafin do klubowej akademii trafił w 2012 roku ze Stomilu Olsztyn. Był to efekt wieloletnich obserwacji skautów Kolejorza, którzy zainteresowali się młodym pomocnikiem już za czasów jego występów w GKS-ie Stawiguda. Po przenosinach do Lecha początkowo występował w zespołach juniorskich. Reprezentował klub także w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. Nieco ponad dwa lata później zawodnik został włączony do pierwszej drużyny.
Po kilku miesiącach ciężkich treningów, w lutym 2015 roku, znalazł się w wyjściowym składzie na mecz z Ruchem Chorzów. Za swój występ zebrał wiele pozytywnych ocen. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1, a przy jednej z bramek dla Kolejorza swój udział miał Serafin. - O tym, że zagram dowiedziałem się na odprawie przedmeczowej. Cieszę się, że trener mi zaufał. Dał mi szansę i mogłem zadebiutować już od pierwszej minuty - mówił po spotkaniu. - Myślę, że zagrałem poprawnie i mogę być zadowolony ze swojej postawy - dodał.
Wiosną w barwach Kolejorza zaprezentował się jeszcze dwukrotnie i wraz z kolegami mógł cieszyć się ze zdobycia tytułu Mistrza Polski. Później jednak trzykrotnie trafiał na wypożyczenie. W GKS-ie Bełchatów rozegrał 27 meczów. Rok później przeniósł się do Bytovii Bytów, pozostając na poziomie pierwszej ligi. Tam również był jednym z kluczowych graczy zespołu. Po powrocie do Lecha i przepracowaniu z nim całego okresu przygotowawczego udał się do Norwegii. Swoją dobrą dyspozycję potwierdził tam rozgrywając mecze w barwach FK Haugesund, z którym Kolejorz mierzył się w eliminacjach do Ligi Europy w 2017 roku.
Odejście Abdula Aziza Tetteha miało otworzyć mu możliwość walki o miejsce w składzie poznańskiej ekipy. Jego wypożyczenie do norweskiego zespołu zostało skrócone, jednak ostatecznie pomocnik przez całą rundę wiosenną przyglądał się zmaganiom swoich kolegów z ławki rezerwowych bądź trybun. W lipcu br. Serafin zdecydował się na przenosiny do Krakowa. Tym samym podzielił los Szymona Drewniaka, który również po kilku latach spędzonych przy Bułgarskiej zasilił szeregi "Pasów". Zawodnik chcąc szukać dla siebie nowych wyzwań, związał się z krakowską drużyną czteroletnim kontraktem.
W pierwszym spotkaniu nowego sezonu drużyna prowadzona przez trenera Michała Probierza przegrała ze Śląskiem Wrocław 1:3. Jakub Serafin znalazł się w osiemnastce meczowej, lecz ostatecznie nie wybiegł na murawę. Prawdopodobny jest jednak debiut pomocnika w najbliższą niedzielę, podczas starcia z Kolejorzem. Może to być wyjątkowy mecz dla tego zawodnika. To właśnie w Poznaniu stawiał on pierwsze kroki w seniorskiej piłce nożnej i podnosił w górę pierwsze trofeum w swojej karierze. To również tutaj może rozpocząć jej nowy rozdział, jednak już w barwach krakowskiego klubu.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe