Przez pół roku z Czesławem Michnewiczem współpracował Maciej Makuszewski. Pomocnik Kolejorza spotkał się z obecnym trenerem Bruk-Bet Termaliki kilka lat temu, gdy grał w Jagiellonii Białystok. - Ma dobry kontakt z zespołem - mówi piłkarz Lecha.
Michniewicz trenerem Jagiellonii był od 22 lipca 2011 roku przez niespełna pół roku. Prowadził ten zespół w osiemnastu meczach, z których sześć zakończyło się zwycięstwem Jagiellonii, cztery remisem i osiem porażką. - Dużo u niego nie grałem, ale pracowaliśmy razem i nasza współpraca układała się tak jak powinna. Po pół roku trener odszedł z Jagiellonii - wspomina skrzydłowy Lecha.
Dla niego piątkowy mecz w Niecieczy będzie okazją do tego, żeby ponownie spotkać się ze swoim byłym trenerem. - Ma dobry kontakt z zawodnikami. Nie ma też co ukrywać, że ma sporo pomysłów na swoją pracę. To trener otwarty na media i podobny jest w kontakcie ze swoimi zawodnikami - mówi Makuszewski. - Znamy się trochę czasu i zawsze gdy się spotkamy to wymienimy kilka zdań - dodaje.
Przed przyjściem do Bruk-Bet Termaliki Nieciecza Michniewicz pracował w Pogoni Szczecin, z którą w ostatni weekend przegrał 0:5. - Zdziwiło mnie jego odejście z Pogoni. Wydawało mi się, że mógł tam pracować dłużej. Wynik jaki zrobił z tym zespołem w poprzednim sezonie pokazuje, że ma duże umiejętności. W każdym meczu Pogoń grała niezłą piłkę - ocenia 26-letni piłkarz.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe