Pogoń na fali wznoszącej

Pogoń przegrała tylko raz w ostatnich pięciu spotkaniach. Wydarzyło się to w ostatniej kolejce, kiedy to "Portowcy" okazali się gorsi od Jagiellonii Białystok (1:2). Przed tym meczem wygrali jednak trzy starcia, z Wisłą Płock, Zagłębiem Lubin oraz Wisłą Kraków.

- Oglądałem kilka ostatnich spotkań Pogoni. Myślę, że bardzo dobrze wyglądają na boisku, są dobrze przygotowani fizycznie. Świetnie operują piłką. W meczu z Jagiellonią co prawda przegrali, ale myślę, że nie do końca zasłużenie. W formie jest nasz były kolega z drużyny, Radek Majewski, ale liczę na to, że w sobotę nie będzie mu tak dobrze szło - mówi bramkarz Kolejorza, Jasmin Burić.

Klasę rywala dostrzega również obrońca Thomas Rogne, który co prawda nie miał okazji na rozegranie spotkania przeciwko Pogoni, ale widział kilka meczów podopiecznych Kosty Runjajicia. - Starcie w Szczecinie zapowiada się ciekawie, bo Pogoń to ciężki rywal. Myślę jednak, że będziemy dobrze przygotowani do tego spotkania. Kluczem do zwycięstwa będzie ciężka walka od pierwszej do ostatniej minuty, tak jak to pokazaliśmy to w meczu z Koroną. Powiem szczerze, że nie mogę się doczekać każdej kolejnego starcia, tego z Pogonią również - mówi obrońca.

Ostatni raz Lech wygrał w Szczecinie 5 kwietnia 2017 roku. Wtedy to, w rewanżowym spotkaniu półfinałowym Pucharu Polski, Kolejorz pokonał "Portowców" 1:0. Bramkę dla zespołu prowadzonego wówczas przez Nenada Bjelicę zdobył Marcin Robak. W lidze ostatni raz lechici zwyciężyli dwa miesiące wcześniej, kiedy to pokonali Pogoń 3:0. Gole strzelali wówczas Dawid Kownacki oraz Marcin Robak.