Podsumowanie 31. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

W 31. kolejce T-Mobile Ekstraklasy padły 22 gole. Sędziowie pokazali 40 żółtych kartek i ani jednej czerwonej. Na trybunach zjawiło się 76 911 kibiców. Najwięcej z nich (19 105) zasiadło na INEA Stadionie w Poznaniu podczas meczu Lecha z Wisłą.

Swoje mecze wygrały Legia oraz Lech i w tabeli warszawiacy nadal mają 5 oczek przewagi nad poznaniakami. Kolejorz pokazał się z lepszej strony i z większą łatwością uporał się z osłabioną Wisłą Kraków niż Legia poradziła sobie z osłabioną Zawiszą Bydgoszcz. Co z tego, skoro podopieczni Mariusza Rumaka wciąż mają tyle samo punktów straty do ekipy prowadzonej przez Henninga Berga. W pozostałych meczach zespoły dzieliły się punktami.

Lech Poznań – Wisła Kraków 3:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Teodorczyk (7), 2:0 Uryga (11-samobójcza), 3:0 Hamalainen (78)

Legia Warszawa – Zawisza Bydgoszcz 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Żyro (70), 2:0 Saganowski (88)

Ruch Chorzów – Lechia Gdańsk 0:0

Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze 2:2 (2:1)
Bramki: 1:0 Robak (2), 1:1 Iwan (13), 2:1 Robak (45), 2:2 Sobolewski (67)

Rywalizacja w tej grupie rozpoczęła się od wygranej Podbeskidzia na wyjeździe z Cracovią, dzięki czemu Górale do Pasów tracą już tylko punkt. W najtrudniejszej sytuacji są piłkarze Widzewa. Łodzianie prowadzili do przerwy w Kielcach 2:0, ale skończyło się tylko remisem. Zespół Artura Skowronka do bezpiecznej pozycji traci 5 punktów. W strefie spadkowej znajduje się także Zagłębie Lubin, które przegrało 0:1 w derbach Dolnego Śląska.

Cracovia – Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Pawela (58)

Śląsk Wrocław – Zagłębie Lubin 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Paixao (88)

Jagiellonia Białystok – Piast Gliwice 4:3 (2:1)
Bramki: 0:1 Jurado (6), 1:1 Dźwigała (37), 2:1 Quintana (41), 3:1 Quintana (51), 3:2 Kędziora (70), 4:2 Piątkowski (76), 4:3 Jurado (83)

Korona Kielce – Widzew Łódź 2:2 (0:2)
Bramki: 0:1 Cetnarski (11-karny), 0:2 E.Visnakovs (29), 1:2 Malarczyk (61), 2:2 Korzym (74)