Podsumowanie 2010 roku - obrońcy

Środek obrony w 2010 roku zarezerwowany był dla Manuela Arboledy i Bartosza Bosackiego. Właściwie tylko jakaś kontuzja bądź kartki jednego z tych zawodników powodowała ich nieobecność na boisku. Wiosną Bosacki wystąpił we wszystkich 13 meczach w pełnym wymiarze czasowym. Natomiast Arboleda w tym czasie opuścił tylko dwa mecze. - Manuel to jest typowy środkowy obrońca z Ameryki Południowej. Twardy, mocny zawodnik, grający bardzo blisko przeciwnika. Natychmiast wyróżnia się na tle środkowych obrońców szkolonych w Polsce. Z kolei Bartek to już bardzo doświadczony zawodnik, który cały czas stara się jeszcze cos poprawiać, aby wciąż móc zatrzymywać napastników rywali -ocenia stoperów Kolejorza, drugi trener Lecha Poznań, Ryszard Kuźma.

Na prawej stronie defensywy najczęściej grał Grzegorz Wojtkowiak. Dyzio" wystąpił w 33 meczach. 11 z nich rozegrał na wiosnę, gdy znajdował się w rewelacyjnej formie. - Wiosną Grzegorz reprezentował poziom mistrzowski. Nie tylko strzelał bramki, ale również wielokrotnie wybijał piłkę w ostatniej chwili zapobiegając utracie goli - twierdzi Ryszard Kuźma. Jesienią Wojtkowiak również miał pewne miejsce w składzie Lecha, ale doznał kontuzji i w jego miejsce do składu wskoczył Marcin Kikut. Kiki" w pełni wykorzystał swoją szansę. Zapomniał już o nieszczęśliwym upadku, przez który stracił prawie całe pierwsze półrocze i jesienią wystąpił w 26 meczach. Najwięcej spośród wszystkich obrońców.

Na lewej obronie grali Seweryn Gancarczyk i Luis Henriquez. Garnek" miał pewne miejsce w składzie Lecha wiosną. Wystąpił w jedenastu meczach i miał spory udział w wywalczeniu tytułu mistrzowskiego. Luis w tym czasie głównie siedział na ławce. Wystąpił tylko w dwóch meczach. Jesienią role się odmieniły. Gancarczyk doznał kontuzji. Do składu wskoczył Henriquez i miejsca w nim już nie oddał. - Luis jest niezwykle cierpliwym i pokornym piłkarzem. Niejeden na jego miejscu chciałby już odejść gdzie indziej. On wprost przeciwnie. Zmobilizował się jeszcze bardziej i podjął walkę o skład. W końcu doczekał się na swoją szansę i znakomicie ją wykorzystał - chwali swojego podopiecznego trener Kuźma.

Wspominając o obrońcach nie można zapomnieć o Ivanie Djurdjevicu. Serb w defensywie najczęściej pełni rolę zmiennika Manuela Arboledy i Bartosza Bosackiego. Może też występować na pozycji defensywnego pomocnika. Nieważne jednak, gdzie zagra Ivan można być pewnym, że poniżej pewnego poziomu na pewno nie zejdzie.

Wiosną sezonu 2009/2010 w kadrze Lecha był jeszcze Zlatko Tanevski, który wystąpił w dwóch spotkaniach. Natomiast w rundzie jesiennej obecnych rozgrywek trzykrotnie na boisku pojawił się utalentowany Marcin Kamiński. - Jestem przekonany, że Marcin gdyby nie musiał cały czas wyjeżdżać na zgrupowania reprezentacji rozegrałby więcej spotkań w barwach Lecha - uważa drugi trener Lecha.

 Manuel Arboleda 
 

Liczba meczów: 33 (11+22)
Liczba meczów w pełnym wymiarze czasowym: 21 (10+11)
Bramki: 1 (1+0)
Żółte kartki: 5 (2+3)
Czerwone kartki: 1 (1+0)