W pierwszej wiosennej kolejce Lech Poznań nie dał najmniejszych szans Ruchowi. Podopieczni Mariusza Rumaka wygrali w Chorzowie z Ruchem 4:0 i umocnili się na pozycji wicelidera. Dzięki tej wygranej poznaniacy zmniejszyli również straty punktowe do prowadzącej Legii.
Solidnie wzmocniony w przerwie zimowej lider nie poradził sobie w Kielcach. Legia wprawdzie prowadziła po golu Jakuba Koseckiego, ale ambitnie grający podopieczni Leszka Ojrzyńskiego nie poddali się i ostatecznie wygrali 3:2. Decydujący cios zadał litewski obrońca Tadas Kijanskas.
Na 3. miejsce awansował Górnik Zabrze. Podopieczni Adama Nawałki wygrali z Piastem Gliwice 1:0, choć ich zwycięstwo mogło być bardziej okazałe. Jedyną bramkę zdobył Tomasz Zahorski, który powrócił do Zabrza, by zastąpić sprzedanego do Bayeru Leverkusen Arkadiusza Milika.
Podium opuściła Polonia Warszawa. Mocno osłabione Czarne Koszule straciły 2 punkty na własnym boisku z Lechią Gdańsk. Poloniści mogli nawet przegrać, bo gdańszczanie objęli prowadzenie na 7 minut przed końcem. Do wyrównania doprowadził jednak Miłosz Przybecki w 88 minucie.
Na 5. lokatę awansował Śląsk Wrocław. Zespół Stanislava Levy`ego wprawdzie przegrywali z Widzewem Łódź, ale potrafili odwrócić losy spotkania. 3 punkty wrocławianom zapewnił Waldemar Sobota w 80 minucie.
Znakomity start zanotowało także Zagłębie Lubin. Najlepsza drużyna rundy wiosennej minionego sezonu nie dała żadnych szans Pogoni Szczecin. Lubinianie wygrali 3:0. Wynik spotkania otworzył Bartosz Rymaniak, który tym samym stał się autorem pierwszego gola w Ekstraklasie w tym sezonie.
Jeszcze wyżej wygrało Podbeskidzie Bielsko-Biała. Ekipa Dariusza Kubickiego na własnym boisku rozgromiła Jagiellonię Białystok 4:0. Dwie bramki strzelił Robert Demjan. Górale dali sygnał, że mimo bardzo ciężkiej sytuacji w ligowej tabeli, nie mają zamiaru składać broni.
Jedyne spotkanie, w którym nie padły bramki odbyło się w Bełchatowie, gdzie miejscowy GKS rywalizował z Wisłą Kraków. Punkt gospodarzom niewiele dał i Brunatni nadal są na ostatnim miejscu w tabeli. Krakowianie nie są wiele lepsi i plasują się na 13. miejscu.
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Friday
14.02 godz.20:30Recommended
Subscribe