Podsumowanie 15. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

W 15. kolejce T-Mobile Ekstraklasy padły 22 gole. Sędziowie pokazali 37 żółtych kartek i 2 czerwone. Na trybunach zgromadziło się 56 856 kibiców. Najwięcej z nich (14 242) oglądało mecz w Krakowie, gdzie Wisła podejmowała Śląska Wrocław.

Ruch w końcu wygrywa i to od razu w bardzo efektownym stylu. Odkąd Waldemar Fornalik powrócił na ławkę trenerską Niebieskich, to Ruch poniósł trzy porażki z rzędu. Chorzowianie przełamali się w miniony weekend, gdy na własnym boisku rozbili Jagiellonię aż 5:2. Białostoczanie w drugim kolejnym spotkaniu nie powiększyli swojego dorobku punktowego, ale podopieczni Michała Probierza wciąż plasują się na najniższym stopniu podium.

Czwarty z rzędu mecz bez zwycięstwa Lechii Gdańsk. Duet Tomasz Unton i Maciej Kalkowski na ławce trenerskiej w ostatnich czterech spotkaniach wywalczył tylko punkt. W tej serii gdańszczanie na własnym boisku niespodziewanie przegrali 1:2 z Koroną. Dla kielczan było to już natomiast trzecie zwycięstwo z rzędu i dzięki niemu podopieczni Ryszarda Tarasiewicza w ilości punktów zrównali się z Lechią.

Piast Gliwice - Górnik Łęczna 0:0

Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Kownacki (6), 1:1 Śpiączka (89)

Lechia Gdańsk - Korona Kielce 1:2 (0:2)
Bramki: 0:1 Kapo (25), 0:2 Jovanović (43), 1:2 Colak (90)

GKS Bełchatów - Cracovia 1:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Mójta (86-karny), 1:1 Kapustka (90)

Wisła Kraków - Śląsk Wrocław 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 F.Paixao (17-karny), 1:1 Brożek (68)

Zawisza Bydgoszcz - Górnik Zabrze 1:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Iwan (6), 1:1 Drygas (24), 1:2 Gergel (74)

Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok 5:2 (3:1)
Bramki: 0:1 Romańczuk (18), 1:1 Starzyński (31-karny), 2:1 Kowalski (41), 3:1 Kuświk (45), 4:1 Efir (77), 5:1 Kuświk (79), 5:2 Tuszyński (81)

Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 2:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Murawski (14), 2:0 Frączczak (38), 2:1 Rzeźniczak (72)