Piłkarze Lecha Poznań odnieśli piąte wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie i czwarte w stosunku 1:0. W pojedynku z Widzewem Łódź gola na wagę trzech punktów strzelił Rafał Murawski, dla którego było to pierwsze ligowe trafienie tej jesieni. Dzięki wygranej Kolejorz awansował na trzecie miejsce w tabeli.
Było to możliwe dzięki porażce Górnika z Zagłębiem. Zabrzanie na własnym boisku nie potrafili strzelić gola, a sami stracili dwa. Oba były autorstwem Szymona Pawłowskiego. Lubinianie mimo wygranej pozostali na czternastym miejscu w tabeli, ale powiększyli swoją przewagę nad zespołami ze strefy spadkowej. Dla Górnika była to pierwsza porażka w tym sezonie.
Powiększyli, bowiem swoje mecze przegrały drużyny Podbeskidzia Bielsko-Biała oraz GKS-u Bełchatów. Obie ekipy solidarnie poległy na własnym boisku w stosunku 0:1. Bielszczanie przegrali z Polonią Warszawa po golu Łukasza Piątka, a bełchatowianie z Pogonią po trafieniu Maksymiliana Rogalskiego. Dzięki wygranej Polonia utrzymała drugie miejsce w tabeli, a Pogoń awansowała na dziesiątą pozycję.
Ta kolejka zdecydowanie należała do gości. Atutu własnego boiska nie pomógł także warszawskiej Legii. Lider przed własną publicznością przegrał z Jagiellonią Białystok 1:2, a decydujący cios ekipie Jana Urbana zadał doświadczony Tomasz Frankowski, który nie po raz pierwszy pogrążył stołeczną drużynę. Dla legionistów podobnie jak dla Górnika była to pierwsza porażka w tym sezonie i tym samym nie ma już niepokonanych zespołów w T-Mobile Ekstraklasie.
Na własnym boisku przegrał także starający się o bliższy kontakt z czołówką Śląsk. Wrocławianie prowadzili z Piastem po golu Sebastiana Mili, ale jeszcze przed przerwą na listę strzelców wpisali się Wojciech Kędziora oraz Ruben Jurado i gliwiczanie objęli prowadzenie. Wynik spotkania ustalił w drugiej połowie Damian Zbozień. Po tej wygranej Piast awansował na dziewiąte miejsce.
Komplet punktów na wyjeździe wywalczyła także Lechia Gdańsk. Zespół Bogusława Kaczmarka w przekroju całego spotkania był lepszy od Ruchu Chorzów, ale swoją wyższość udokumentował dopiero w końcówce. Zwycięską bramkę w 86 minucie zdobył 17-letni Kacper Łazaj.
Jedyną drużyną, która w tej kolejce nie wygrała na wyjeździe była Wisła Kraków. Biała Gwiazda prowadziła w Kielcach po golu Cwetana Genkowa. Potem czerwone kartki zobaczyli Michał Janota oraz Vlastimir Jovanović i gospodarze musieli grać w dziewiątkę. W samej końcówce z boiska wyleciał także Michał Szewczyk i również krakowianie grali w niepełnym składzie. Korona mimo gry w osłabieniu przez większość spotkania do końca walczyła o wyrównanie i w ostatniej akcji meczu za sprawą Macieja Korzyma osiągnęła swój cel.
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Friday
14.02 godz.20:30Recommended
Subscribe