Jagiellonia, Legia i Lech to zespoły, które są pewne gry w grupie mistrzowskiej. Drużyny znajdujące się na podium czekają na kolejne drużyny, które zagrają o czołowe miejsca w lidze.
Niedzielne zwycięstwo Kolejorza z Jagiellonią zapewniło mu grę w grupie mistrzowskiej. Na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu zasadniczego znane są trzy zespoły, które w dodatkowych siedmiu seriach spotkań powalczą o tytuł mistrza Polski. Nie wiedzą jednak, z kim zagrają o czołowe miejsca w rozgrywkach. Szansę na dołączenie do Jagiellonii, Legii i Lecha ma jeszcze siedem drużyn. Poza tymi znajdującymi się w górnej połówce tabeli matematyczną szansę na to mają Arka Gdynia i Cracovia.
Dopiero po zakończeniu 30. kolejki sezonu będzie znany rozkład jazdy każdej z drużyn, która będzie walczyła o mistrzostwo Polski. Póki co wiadomo jedynie, że w ostatniej serii spotkań lider na zakończenie sezonu zasadniczego podejmie na własnym stadionie trzecią drużynę, a drugi zesół zagra z czwartym. Wiadomo też, że drużyny z miejsc 1-4 w dodatkowych spotkaniach cztery razy podejmą rywali na własnym stadionie, a trzy razy udadzą się w delegację.
Co ciekawe tylko Lech i Legia grają w grupie mistrzowskiej od momentu powstania nowego formatu rozgrywek, czyli w pięciu kolejnych sezonach. Do tej pory cztery razy do górnej części tabeli zakwalifikowały się Lechia Gdańsk i Pogoń Szczecin. W obecnym sezonie nie mają już jednak na to matematycznych szans i pierwszy raz w historii ESA-37 zamiast rywalizować o czołowe miejsca, będą walczyć o pozostanie w ekstraklasie na kolejny sezon.
Do zakończenia sezonu zasadniczego kluby mogą zdobyć jeszcze dziewięć punktów. Oznacza to, że z matematycznego punktu widzenia dziesiąta w tabeli Cracovia mogłaby awansować nawet na czwarte miejsce. Do Górnika, który zajmuje tę pozycję traci bowiem siedem punktów. W ostatnich seriach spotkań zagra z Sandecją, Arką i Zagłębiem. Trudniejsze zadanie w kontekście walki o pierwszą ósemkę ma dziewiąta Arka - zagra z Jagiellonią, Legią i Lechią.
Sytuacja Cracovii jest niezwykle ciekawa. Jak po 26. kolejce wyliczył Paweł Mogielnicki z 90minut, drużyna trenera Michała Probierza miała jedynie 18 proc. szans na awans do grupy mistrzowskiej. Teraz te szanse są znacznie większe. Cracovia wygrała w ostatniej kolejce z Pogonią, kontynuując serię trzech zwycięstw z rzędu. Do ósmego Zagłębia, które zremisowało z Górnikiem, "Pasy" tracą już jedynie trzy punkty, a oba zespoły spotkają się jeszcze w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego.
31. kolejka: Lech - Zagłębie (8)
32. kolejka: Wisła Kraków (7) - Lech
33. kolejka: Lech - Korona (6)
34. kolejka: Legia (2) - Lech
35. kolejka: Lech - Górnik (4)
36. kolejka: Lech - Wisła Płock (5)
37. kolejka: Jagiellonia (1) - Lech
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe