Rozczarowani stratą dwóch punktów w ostatniej akcji spotkania są piłkarze Kolejorza, którzy w niedzielę rozegrali ostatni mecz wyjazdowy w obecnym sezonie. Ten zakończył się remisem 1:1. Zapraszamy do poznania opinii zawodników obu drużyn po zakończeniu spotkania.
- W trakcie meczu nie było żadnych klarownych sytuacji. Gra toczyła się w środku pola. Lech był dobrze ustawiony taktyczne, czekał na to, żeby odebrać piłkę i wyprowadzić kontrę. Wykorzystał jedną sytuację, a my pod koniec wyrównaliśmy. Myślę, że to był sprawiedliwy remis.
- Zdobyliśmy tylko punkt. Wydaje mi się, że z przebiegu meczu byliśmy lepsi. Wisła nie miała żadnych sytiacji, a my dobrze się broniliśmy. Zdobyliśmy bramkę i trzeba to uczciwie powiedzieć, że pechowo zremisowaliśmy. Szkoda, bo nabiegaliśmy się. Spapraliśmy ten mecz w ostatniej sekundzie meczu.
- Ten mecz, a w zasadzie jego wynik jest bardzo rozczarowujący. Taki jest jednak futbol. Nie wiem, co mam powiedzieć. Straciliśmy bramkę w ostatniej akcji meczu, a to najgorsze, co może się nam przytrafić.
- Z gry czuliśmy, że jesteśmy lepsi. W drugiej połowie zdobyliśmy bramkę, a potem ustawiliśmy się niżej. Zależało nam na tym, żeby zabezpieczyć środek pola. W drugiej połowie Wisła dłużej utrzymywała się przy piłce, ale niewiele z tego wynikało. My mieliśmy sytuację na 2:0. A bramkę straciliśmy w ostatniej akcji. W najgłupszy sposób, bo po długim podaniu. To nie była koronkowa akcja.
- Nie wiem, która była minuta gry traciliśmy bramkę. Rywal wykorzystał moment dekoncentracji. Mogliśmy przerwać tę akcję, wybić piłkę, ale nie udało się. Chciałem wygrać ten mecz, a dopiero potem spojrzeć na inne wyniki. Zależało mi na zwycięstwie, bo każdy mecz chcę wygrać.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe